Kwaśniewski: To smutny dzień, co tu dużo gadać

Kwaśniewski: To smutny dzień, co tu dużo gadać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Kwaśniewski (fot. Marcin Kaliński dla Wprost) 
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z TVP Info skomentował wyniki wyborów. Podkreślił, że na oceny czas przyjdzie za kilkanaście dni, gdy będzie można stwierdzić, czy proponowane przez zwycięskie Prawo i Sprawiedliwość zmiany są dobre złe. - To czy zmiana jest dobra czy zła zobaczymy po owocach - podkreśliła.
Kwaśniewski wskazał, że to czy "będziemy mieć do czynienia z partią, której zależy na rozwoju Polski, na dobrej polityce zagranicznej to wielki zna zapytania". Dodał, że głównym celem nowego rządu powinna być łacińska sentencja "primum non nocere" ("po pierwsze nie szkodzić" - red.), gdy "polska gospodarka zakończy ten rok z jednym z najwyższych, albo najwyższym wzrostem gospodarczym w Unii Europejskiej" i PiS powinno zastanowić się jak to utrzymać. - To jeden z najbardziej zmieniających polską politykę dni w ostatnich latach - podkreślił. Dodał, że liczy, iż w polityce europejskiej nie dojdzie do gwałtownego zwrotu, gdyż "UE jest w delikatnym momencie" ze względu m.in. na kryzys migracyjny czy referendum ws. wystąpienia Zjednoczonego Królestwa ze wspólnoty. - Gdyby Polska chciała dołożyć swoje "3 grosze" mogłoby się okazać, że niszczymy ten jeden z najważniejszych osiągnięć politycznych Europy - ocenił.

Kwaśniewski o sytuacji lewicy

Kwaśniewski skomentował także sytuację, w której możliwy jest brak obecności lewicowej partii w Sejmie. - Bardzo to boli. To jedne ze smutniejszych dni. Spodziewałem się, że jednak ten ośmioprocentowy próg (Zjednoczona Lewica - red.) przekroczy - podkreślił. Dodał, że prawdopodobnie będziemy jedynym krajem unijnym bez lewicy z parlamencie. - Trzeba zacząć prace od podstaw, trzeba znaleźć nowy język, postawić na nową generację liderów. Mam nadzieję, że Barbara Nowacka się nie zrazi i zostanie w polityce. To smutny dzień, co tu dużo gadać - przyznał były prezydent.

Wyniki exit poll

Według badania exit poll przeprowadzonego przez IPSOS, wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 39,1 proc. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z poparciem 23,4 proc.,  Kukiz'15 zdobył 9 proc., Nowoczesna 7,1 proc. Zjednoczona Lewica uzyskała 6,6 proc. poparcia, PSL 5,2 proc., KORWiN 4,9 proc., Partia Razem 3,9 proc.

TVP Info, Wprost.pl