W sobotę w polskich miastach odbędą się marsze przeciwników przyjmowania imigrantów.
Największa manifestacja odbędzie się w Warszawie. Rozpocznie się o godzinie 15:00 na Placu Zamkowym. Organizują ją Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska w ramach porozumienia „Twierdza Europa”. Udział w manifestacji zapowiedziała m.in. liderka niemieckiej organizacji walczącej z islamizacją Niemiec i Europy (PEGIDA), Tatjana Festerling.
"Podczas manifestacji planujemy połączyć się przez transmisję na żywo z innymi europejskimi miastami, w których będą odbywały się protesty. Połączyliśmy siły, by wspólnie pokazać, że my – narody europejskie, nie zgadzamy się na to co, próbują nam narzucić zdegenerowane elity polityczne, które zdradziły interesy własnych narodów" - piszą organizatory na Facebooku.
"Podczas manifestacji planujemy połączyć się przez transmisję na żywo z innymi europejskimi miastami, w których będą odbywały się protesty. Połączyliśmy siły, by wspólnie pokazać, że my – narody europejskie, nie zgadzamy się na to co, próbują nam narzucić zdegenerowane elity polityczne, które zdradziły interesy własnych narodów" - piszą organizatory na Facebooku.
Podczas manifestacji zbierane będą podpisy pod wnioskiem referendalnym w sprawie przyjmowania migrantów z Bliskiego Wschodu. Do tej pory Ruch Kukiz'15 zebrał w tej sprawie niemal 100 tys. głosów poparcia.
Organizatorzy manifestacji wyjaśniają, że zależy im na tym, aby pokazać społeczny opór wobec przyjmowania imigrantów. Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki podkreśla, że narodowcy chcą powstrzymać falę najazdu osób z obcych kręgów kulturowych. – Chcemy, by Polska pozostała Polską; by nie było tu islamskich dzielnic. By na wzór zachodnioeuropejski, nie dochodziło u nas do rabunków, gwałtów czy nawet mordów – dodaje.
TVP Info