Stan zagrożenia w RP (aktl.)

Stan zagrożenia w RP (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja wzmocniła ochronę placówek USA i Izraela w Polsce. Rzeczpospolita , która złożyła kondolencje ofiarom, solidaryzuje się z USA w walce z terroryzmem.
Wzmacniana jest także ochronę polskich lotnisk. Natychmiast po tragedii spotkali się szefowie MSWiA, UOP, KG policji, Straży Granicznej i innych służ. Cel: wypracowanie decyzji zwiększających bezpieczeństwo obywateli polskich i cudzoziemców
Wszystkie międzyoceaniczne loty polskich, i większości zagranicznych samolotów zostały wstrzymane.
Aż 90 proc. połączeń Polska - świat zostały zablokowana. Powód: wzmożony przepływ informacji.
Aleksander Kwaśniewski i Jerzy Buzek , w imieniu Rzeczypospolitej potępili zamachy i wyrazili solidarność z narodem amerykańskim.
"W pełni solidaryzujemy się z narodem amerykańskim, z władzami Stanów Zjednoczonych, z prezydentem Bushem we wszystkich działaniach, które podejmie przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi" - oświadczył prezydent Kwaśniewski.
Minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski poinformował, że w  porozumieniu z prezydentem powołał zespół ds. monitorowania sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Wieczorne obrady rządu poświęcone były sprawie ataków.
Bartoszewski nazwał to, co wydarzyło się we wtorek w USA, wydarzeniami "antyludzkimi, antypokojowymi, antyhumanistycznymi, poruszającymi i wstrząsającymi", których "nie chcielibyśmy nigdzie na świecie".
Do wyrazów współczucia i potępienia ataków dołączyli liderzy wszystkich liczących się partii politycznych.
Premier Jerzy Buzek przerwał we wtorek leczenie szpitalne. Oświadczył, że wszystkie najważniejsze służby zostały postawione w stan gotowości w związku z wydarzeniami w USA. Premier spotkał się we wtorek wieczorem z ministrami oraz szefami najważniejszych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i obronność.
Warszawiacy składają kwiaty i palą znicze przed ambasadą amerykańską. Na jej terenie do połowy opuszczono flagę USA.

Wiadomo już, że amerykańska tragedia dosięgła również naszych rodaków. Jak podaje "Życie Warszawy", pod gruzami World Trade Center zginęła Agnieszka Janiszewska z redakcji dziennika, a jej mąż, z którym pojechała do USA w podróż poślubną, walczy o życie. Gazeta publikuje również rozmowę z Januszem Czujem, Polakiem z Nowego Jorku, bezpośrednim świadkiem tragedii. Według niego wielu Polaków ucierpiało w zamachu na WTC. Byli tam konserwatorami wind, sprzątaczami, ale również menedżerami - powiedział.

les, pap
Czytaj: Apokalipsa