Gazeta sugeruje, że jest to wynik "szeregu demaskatorskich publikacji w białoruskich mediach" na temat działalności Polaków.
"Respublika" podkreśla, że zachodni wywiad stawia sobie za zadanie "zbieranie tendencyjnych informacji" o wydarzeniach na Białorusi i "tworzenie różnego rodzaju informacyjnych pretekstów, zwłaszcza związanych z tzw. naruszaniem praw człowieka".
Wśród organizacji, które - według niej - zajmują się taką działalnością, wylicza Fundację im. Stefana Batorego, Fundację "Dialog", Polsko-Amerykańską Fundację Wolności i polsko-czesko- słowacką fundację "Solidarność".
"Respublika" powtarza zarzuty wobec ambasady czeskiej w Mińsku o rozprowadzanie "materiałów propagandowych" przed wyborami na Białorusi, przedstawione wcześniej przez telewizję i dziennik "Sowietskaja Biełorussija". Nie wspomina o proteście czeskiej placówki, która wyjaśniła, że rzekome "materiały propagandowe" to broszura z oficjalnym tekstem rezolucji ONZ w sprawie Białorusi.
ks, pap