Polska znajduje się pod wpływem niżu znad Białorusi - na południu zaznacza się strefa frontu, za którym z napływa arktyczna masa powietrza. W efekcie w nocy z 31 marca na 1 kwietnia temperatura miejscami może spaść poniżej zera, należy się również spodziewać opadów śniegu i deszczu ze śniegiem.
31 marca meteorolodzy zapowiadają zachmurzenie duże lub całkowite - okresami opady deszczu i deszczu ze śniegiem, przechodzące w przelotne opady śniegu. Temperatura maksymalna w ciągu dnia nie przekroczy 5 stopni Celsjusza na północy kraju i 7 stopni Celsjusza na południu. W górach silny wiatr będzie powodować zawieje i zamiecie śnieżne.
W nocy z 31 marca na 1 kwietnia temperatura spadnie do minus 3 stopni C, a w dolinach górskich nawet do minus 5 stopni C. 1 kwietnia na niebie pojawią się przejaśnienia, ale wciąż należy spodziewać się opadów śniegu i deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna na wschodzie kraju wyniesie 3 stopnie C, a na zachodzie - 7 stopni C.
PAP, arb