Salman Khan został skazany w Bombaju na pięć lat więzienia. Jest jedną z największych gwiazd filmowych w Bollywood - donosi tvn24.pl.
Przedmiotem oskarżenia było zdarzenie z 2002 roku, gdy Salman Khan wjechał w grupę śpiących na chodniku mężczyzn. Jeden z nich zmarł, a kilku z nich zostało ciężko rannych. Aktor prowadził wtedy samochód pod wpływem alkoholu. Aktualnie przebywa w policyjnym areszcie do czasu wyznaczenia kaucji.
Wieloletni proces niejednokrotnie zmieniał swój bieg. Początkowo zeznania wszystkich świadków obciążały aktora, jednak w trakcie trwania procesu zmieniali swoje wersje wydarzeń. To pierwszy proces o zabójstwo w historii Bollywood - do tej pory zdarzały się przypadki nielegalnego posiadania broni, czy rzekomego przyjęcia łapówki. - Jeśli decyzja sądu będzie dla niego niekorzystna, odwoła się do wyższej instancji. W Indiach nikt nie trafia do więzienia tak szybko - mówił Vinod Mirani, analityk rynku filmowego.
Khan jest przede wszystkim kojarzy z kinem akcji, dlatego nazywają go "Rambo Indii" i "Tygrys Khan". W kwietniu 2014 roku przyleciał do polski w związku z kręceniem scen do filmu "Kick".
PP, tvn24.pl
Wieloletni proces niejednokrotnie zmieniał swój bieg. Początkowo zeznania wszystkich świadków obciążały aktora, jednak w trakcie trwania procesu zmieniali swoje wersje wydarzeń. To pierwszy proces o zabójstwo w historii Bollywood - do tej pory zdarzały się przypadki nielegalnego posiadania broni, czy rzekomego przyjęcia łapówki. - Jeśli decyzja sądu będzie dla niego niekorzystna, odwoła się do wyższej instancji. W Indiach nikt nie trafia do więzienia tak szybko - mówił Vinod Mirani, analityk rynku filmowego.
Khan jest przede wszystkim kojarzy z kinem akcji, dlatego nazywają go "Rambo Indii" i "Tygrys Khan". W kwietniu 2014 roku przyleciał do polski w związku z kręceniem scen do filmu "Kick".
PP, tvn24.pl