Warszawski Indeks (poza)Giełdowy

Warszawski Indeks (poza)Giełdowy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najwyższe zyski, najmniejsze ryzko wpadki, czyli jak manipulować indeksami, to tylko na warszawskiej giełdzie
Od dzisiaj będziesz sprzedawał także nasze akcje" - usłyszał od dwóch mężczyzn szef niewielkiego biura maklerskiego na Manhattanie, którzy dla podkreślenia wagi prośby wsadzili mu lufę pistoletu między żebra. Ta historia stała się początkiem artykułu "Mafia na Wall Street" opublikowanego 16 grudnia 1996 r. w amerykańskim tygodniku "BusinessWeek" przez Gary'ego Weissa. Weiss opisał, jak pięć włoskich rodzin mafijnych (Bonanno, Colombo, Gambino, Luchese i Genovese), zwabionych perspektywą dużych zysków, postanowiło zarabiać także na giełdzie. Oczywiście, w sposób niezgodny z prawem. Mafiosi czerpali największe zyski z manipulowania kursami akcji oraz zastraszania właścicieli nie należących do nich domów maklerskich, tak aby te kontrolowane przez mafię mogły mieć wyższe marże. Próbowali się także dobrać do pieniędzy funduszy emerytalnych ulokowanych w akcjach, przekupując zarządzających funduszami, aby przepłacali za akcje kupowanych od mafii firm. Po opublikowaniu wspomnianego tekstu policja aresztowała 120 osób (w tym 57 maklerów działających na zlecenie mafii). Była to największa akcja policyjna w sprawie przestępstw giełdowych w historii USA. Stworzenie takiego układu przestępczego było możliwe, chociaż w USA przestępstwa giełdowe należą do najbardziej ściganych przez władze. W Polsce przestępstw giełdowych nie ściga się prawie wcale. Choć występują nie rzadziej niż w USA w okresie prosperity tego procederu.

Podejrzany Kwiatkowski
Można odnieść wrażenie, że polski wymiar sprawiedliwości od powstania Giełdy Papierów Wartościowych ignoruje giełdową przestępczość. Chociaż liczba transakcji giełdowych w ostatnich czterech latach zwiększyła się prawie czterokrotnie (z 11,3 tys. w 2002 r. do 39,6 tys. w 2006 r.), to liczba zawiadomień, które Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG) wysłała do prokuratury, spadła z 61 w 2002 r. do 45 w 2005 r. Najwyższy wyrok, który został wydany w Polsce za przestępstwa giełdowe, to 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Nic więc dziwnego, że wykorzystywanie informacji poufnych czy manipulowanie kursami akcji zdarza się warszawskim parkiecie. Na przykład: w poniedziałek 25 września kurs NFI Kwiatkowski wzrósł o prawie 50 proc., do 7,2 zł za akcję. Już po zakończeniu notowania podano, że Roman i Grażyna Karkosikowie zawarli umowę kupna udziałów w spółce kontrolującej NFI Kwiatkowski. Karkosikowie przejęli w ten sposób kontrolę nad 87,45 proc. akcji "Kwiatkowskiego". Następnego dania kurs akcji tej spółki wynosił już 16,61 zł. (wzrósł o ponad 100 proc.!). Ktoś wiedział o tej transakcji wcześniej i w ciągu jednego dnia zarobił kilkanaście milionów złotych. Nic nie wskazuje na to, aby został złapany i oddał ukradzione pieniądze.

Nic się nie stało
"Myślę, że nie stało się nic" - ten cytat z jednej z piosenek Roberta Gawlińskiego jest mottem działania polskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawie przestępstw giełdowych. - Kiedy ostatnio prowadziłem szkolenie dla przedstawicieli organów ścigania, zapytałem ich, co by zrobili, gdyby mieli akcje firmy, której są pracownikami, i pracując w księgowości, zobaczyliby, że w tym roku firma na pewno poniesie stratę, a informacja o tej stracie jeszcze nie została przekazana inwestorom. Większość z nich odpowiedziała, że natychmiast sprzedałaby akcje. Tymczasem takie działanie jest przestępstwem - opowiada Robert Wąchała, szef byłego Działu Informacji i Analiz Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG została we wrześniu 2006 r. wcielona do KNF). - Przestępstwa giełdowe należą do najbardziej opłacalnych - potwierdza "Wprost" Janusz Kaczmarek, prokurator krajowy. Dopiero rok temu Prokuratura Krajowa dostrzegła problem przestępczości związanej z giełdą. - Niezależnie od warszawskiego wydziału, zajmującego się przestępstwami na rynku kapitałowym, zamierzamy od przyszłego roku utworzyć specjalną komórkę w Prokuraturze Krajowej - informuje Kaczmarek. Zaległości do nadrobienia są ogromne. Dopiero od tego roku, 17 lat po zmianie systemu gospodarczego, na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego będzie wykładany przedmiot, na którym przyszli prawnicy będą się uczyć zasad funkcjonowania giełdy i prawa rynku kapitałowego. W Polsce tylko co piąte zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na giełdzie skończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu.
Na razie nie wiadomo, co zrobić z sędziami, którzy mają orzekać w sprawach przestępstw na rynku kapitałowym, skoro takie postępowania zdarzają się bardzo rzadko. Do wyrokowania w sprawach przestępstw giełdowych jest potrzebna niezwykle specjalistyczna wiedza będąca udziałem tylko nielicznych. Skutek jest taki, że sędziowie całkowicie zdają się na opinię biegłego, często podpisując się pod wyrokiem, którego nie rozumieją, albo na wszelki wypadek uniewinniają oskarżonego.

Dziki wschód
"No i panie, kto za to płaci? Pan płaci... pani płaci... my płacimy... Społeczeństwo!" - wywód inżyniera Mamonia pasuje tu jak ulał, bowiem przestępstwa giełdowe od czasu reformy emerytalnej przestały być tylko problemem miliona Polaków, którzy mają otwarte rachunki w domach maklerskich. Dziś sponsorami "dzikiego Wschodu" jest przede wszystkim 12,2 mln osób, których składki na emeryturę są inwestowane na giełdzie przez OFE (OFE inwestują na GPW średnio jedną trzecią aktywów, czyli około 25 mld zł). - Ludzie nie rozumieją, że plaga przestępstw giełdowych może dla nich w przyszłości oznaczać mniejsze emerytury. Panuje przeświadczenie, że jeśli ktoś nie zabrał pieniędzy, napadając z bronią w ręku, to jest nieszkodliwy - uważa Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Budżet KPWiG (obecnie w ramach Komisji Nadzoru Finansowego) od lat utrzymuje się na tym samym poziomie (jest korygowany wyłącznie o wskaźnik inflacji), chociaż obroty giełdy i liczba notowanych spółek rosną. W 2005 r. budżet wynosił 22,57 mln zł, z czego tylko około 10 proc. wydano na walkę z przestępcami giełdowymi. A więc kilkakrotnie mniej, niż zarobił przestępca na wykorzystaniu wspomnianej informacji dotyczącej NFI Kwiatkowski. Aż 90 proc. tych pieniędzy jest wydawanych na działalność komisji nie związaną z wykrywaniem przestępstw, taką jak zatwierdzanie prospektów emisyjnych czy wydawanie licencji na prowadzenie działalności maklerskiej. De facto ze 180 osób pracujących w KPWiG jedynie kilkanaście zajmuje się tropieniem przestępców giełdowych. I tylko te kilkanaście osób czuwa nad bezpieczeństwem pieniędzy 13,2 mln Polaków. Dla porównania: w amerykańskiej Securities and Exchange Commission łapaniem przestępców giełdowych zajmuje się kilkuset śledczych.

Zbrodnie bez kary
Ile jest warta informacja poufna? Adwokat z kancelarii obsługującej fuzje dwóch spółek giełdowych na kilka dni przed podaniem do publicznej wiadomości takiej informacji zainwestował w akcje jednej z nich 500 tys. zł. Po ogłoszeniu 28 lutego 2006 r. fuzji kurs akcji spółki skoczył o 100 proc., zwiększając stan konta adwokata o 500 tys. zł. Tym razem reakcja KPWiG była szybka. Komisja wykorzystała przysługujące jej od niedawna prawo blokady rachunku inwestora, którego podejrzewa o popełnienie przestępstwa. Niestety, prokuratura nie zdążyła w ciągu trzech miesięcy skierować sprawy do sądu i blokada musiała zostać odwołana. Adwokat zapewne korzysta teraz z pieniędzy, które mógł uzyskać w wyniku przestępstwa.
W czasie rutynowej kontroli transakcji giełdowych przez śledczych z KPWiG ich podejrzenia zwróciły zawsze trafione zakupy dokonywane na kilkanaście minut przed zwyżkami cen akcji. Po sprawdzeniu okazało się, że "szczęśliwe" konto w biurze maklerskim (obsługiwane przez Internet) jest zarejestrowane na 60-letnią mieszkankę jednej z mazurskich wsi. Śledczy uznali, że właścicielka konta jest najprawdopodobniej "słupem" i sprawdzili numer IP komputera, z którego składane były zlecenia. Okazało się, że jest to komputer pracownika działu analiz jednego z największych warszawskich banków. Szybko wyszło na jaw, że mieszkanka mazurskiej wsi to teściowa analityka. Z bilingów analityka wynikało, że na kilka minut przed zawarciem transakcji dzwoniono do niego z tego samego numeru. Numer należał do maklera z dużego domu maklerskiego, który zajmował się realizacją zleceń kupna i sprzedaży akcji. Jeżeli dostawał duże zlecenie kupna, które mogło w istotny sposób podnieść cenę, dzwonił do kolegi, który szybko składał zlecenie kupna na rachunek teściowej. Przez kilkanaście miesięcy zarobili w ten sposób prawie milion złotych. Przyłapani na takim procederze w USA mieliby do wyboru: oddanie pieniędzy i kilka lat więzienia (układ z prokuraturą) lub proces, przepadek mienia i wieloletnie więzienie. W Polsce jest szansa, że wyrok skazujący zapadnie w 2014 r. Od momentu skierowania przez KPWiG zawiadomienia do prokuratury do wydania wyroku w pierwszej instancji mija nawet osiem lat.

Lewe prawo
Trudno się oprzeć wrażeniu, że w Polsce wręcz celowo stworzono system przyzwalający na przestępstwa "białych kołnierzyków". O ile fałszerstwo pieniędzy jest zagrożone karą aż 25 lat więzienia, gdyż okradani są zwykli obywatele, maleje zaufanie do pieniądza i gospodarki, napędzana jest inflacja itd., to w wypadku przestępstw giełdowych najwyższy wymiar kary wynosi pięć lat więzienia i 5 mln zł grzywny. Wywodzący się ze współczującej lewicy przeciwnicy wysokich kar argumentują, że najważniejsza jest nieuchronność kary, a nie jej wysokość. - Nie można wniosków z badań na pospolitych przestępcach przekładać na przestępstwa "białych kołnierzyków" - uważa prof. Michał Romanowski z Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. O ile dla kogoś, kto atakuje nożem ludzi dla kilkuset złotych, perspektywa spędzenia kilkunastu lat w więzieniu jest "do zaakceptowania", o tyle dla zamożnego, wykształconego, młodego człowieka jest to coś niewyobrażalnego. Przestępcy giełdowi specjalizują się w kalkulowaniu stosunku zysku do ryzyka. Jeżeli na jednej szali kładą wielomilionowe zyski, a na drugiej w najgorszym wypadku wspomniane 1,5 roku w zawieszeniu, to zyski przeważają nad potencjalnymi stratami i przemawiają za podjęciem ryzyka. Dotychczas jedyną osobą z władz firm giełdowych, ukaraną w Polsce przez KPWiG (100 tys. zł grzywny) za wykorzystywanie informacji poufnych, pozostaje Henryk Owczarek, prezes firmy Suwary (producenta trójkątów ostrzegawczych). Owczarek wpadł tylko dlatego, że wiedząc, że firma ogłosi dobre wyniki za czwarty kwartał 2004 r., kupił akcje swojej spółki za 420 tys. zł na własne konto.
Wysokie kary za przestępstwa giełdowe mają jeszcze jedno uzasadnienie. W USA stosuje się je, aby złamać solidarność przestępców, tym bardziej że często jest to jedyny sposób, by udowodnić im winę. Przestępstwa takie jak na przykład wykorzystywanie informacji poufnej to często przestępstwa doskonałe. Wystarczy, że osoba z kierownictwa firmy poinformuje swojego kolegę o dobrych wynikach spółki przed ich ogłoszeniem, a ten kupi akcje firmy. O ile nie ustalali tego na piśmie albo w obecności osób trzecich i obaj będą twierdzili, że nie przekazywali sobie takich informacji, to nie będzie można ich skazać (zgodnie z zasadą domniemania niewinności i rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonych). Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w każdym corocznym sprawozdaniu podkreśla, że powodem, dla którego w USA najwięcej na świecie obywateli trzyma pieniądze na giełdzie, jest przekonanie, że większość graczy giełdowych gra fair, a ci, którzy tego nie robią, są łapani i surowo karani. Dzięki temu obywatele mogą szybciej niż w banku pomnożyć oszczędności, a przedsiębiorstwa mają dostęp do taniego źródła finansowania. O tym, jak amerykański wymiar sprawiedliwości jest wyczulony na kwestię uczciwości na giełdzie, świadczy sprawa miliarderki i gwiazdy telewizyjnej Marthy Stewart. W 2003 r. skierowano przeciwko niej akt oskarżenia do sądu. Śledczy ustalili, że Stewart sprzedała 27 grudnia 2002 r. akcje firmy farmaceutycznej ImClone, dzień przed ogłoszeniem przez tę firmę informacji, że jej najnowszy lek nie został zatwierdzony przez Urząd ds. Żywności i Leków. Zdaniem prokuratorów, mogła się o tym dowiedzieć od szefa ImClone Samuela Waksala, który był jej dobrym przyjacielem. Miliarderka, zdaniem prokuratorów, miała się połasić na 27 tys. USD.
Anglosaski system prawny kładzie także nacisk na to, by przestępcy byli przekonani, że przestępstwo jest nieopłacalne. Brytyjski makler Nick Leason, który ryzykownymi transakcjami na giełdzie doprowadził w 1995 r. do bankructwa bank Barrings, po odsiedzeniu sześciu lat w więzieniu rozpoczął serię wykładów na ten temat na całym świecie. Pieniądze z dobrze płatnych spotkań nie sprawią, że stanie się bogatym człowiekiem. Kuratelę nad jego finansami sprawuje sędzia, który zabiera mu wszystko, co mogłoby sprawić, by żył na poziomie przekraczającym przeciętną w Wielkiej Brytanii. Z pieniędzy, które zarabia Leason, są spłacane straty, które wyrządził udziałowcom banku. Straty te wynoszą ponad miliard dolarów, więc do końca życia będzie musiał być pod sądową kuratelą. Dopóki takich zasad nie będzie w Polsce, dopóty inwestorzy giełdowi będą dzielili się na "frajerów", czyli uczciwych, i tych, którym wszystko przychodzi bez trudu.

Fot: Z. Furman
Więcej możesz przeczytać w 40/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 40/2006 (1242)

  • Na stronie - Serial "Renata B."15 gru 2006, 15:00Bez wątpienia obejrzeliśmy kuchnię polityki: brudną, odrapaną i pełną karaluchów3
  • Wprost od czytelników15 gru 2006, 15:00  EUROPEJSKA LISTA PŁAC Zmartwiła mnie opublikowana przez "Wprost" "Europejska lista płac" (nr 39). Jestem informatykiem, mam 28 lat i wyższe wykształcenie. Pracuję od około 10 lat (od 18. roku życia) - obecnie w trzeciej...3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00SKANER POLSKA SŁUŻBY Archiwum Macierewicza Wojskowe Służby Informacyjne były "kontynuacją komunistycznego układu, który źle zasłużył się Polsce" - tak wiceminister obrony Antoni Macierewicz obwieścił zakończenie kilku- miesięcznego...10
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)12
  • Playback15 gru 2006, 15:0016
  • Poczta15 gru 2006, 15:00Z INSPIRACJI KIEROWNICTWA Moja odpowiedź na artykuł "Lustracja lustratora" (nr 27), zatytułowana "Manipulacja lustracyjna" (nr 38), została opatrzona komentarzem redaktora Jarosława Jakimczyka - "Z inspiracji...16
  • Ryba po polsku - Polska dla małolatów15 gru 2006, 15:00Bajkę o Smoku należy zmodernizować. Trzeba napisać, że Dratewka zażądał, by Wawelski podał się do dymisji17
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00NASZA POCZCIWINA ADAM LIPIŃSKI (PiS) postanowił zostać negocjatorem co się zowie i zechciał przekabacić Renatę Beger. W tym celu późną nocą poszedł nawet do jej pokoju hotelowego. Niestety, zamiast zachować się jak mężczyzna, zaczął z nią...18
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00BIEDNA RENIA BEGER! I cóż ona sobie najlepszego uczyniła! Jako polityk jest skończona. Nikt nie będzie z nią gadał, chyba że będzie naga i zrewidowana. A kto by chciał obmacywać Beger, a potem jeszcze oglądać ją na golasa? Na pewno nikt normalny....19
  • Wprost przeciwnie - Mądrzejsi od telewizora15 gru 2006, 15:00Zamiast prywatyzować publiczną telewizję, sprywatyzujmy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji20
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Ostatni atak układu15 gru 2006, 15:00Kto broni starego układu, jest śmiertelnym wrogiem Polski - Rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim, premierem RP22
  • Lewy sierpowy15 gru 2006, 15:00W porównaniu z targami o Orlen czy ze staraniami o "skrojenie" Agory niezdarne kuszenie Beger to po prostu dziecinada26
  • Prymas z Gniezna15 gru 2006, 15:00Czy polskiemu Kościołowi grozi hiszpańska choroba?30
  • Ziemie nieodzyskane15 gru 2006, 15:0060 lat nie wystarczyło, by przyłączyć Śląsk i Pomorze do Polski34
  • Giełda15 gru 2006, 15:00    Hossa Świat Bogaci się bogacą Po raz pierwszy na liście 400 najbogatszych Amerykanów, opublikowanej przez magazyn "Forbes", nie ma ani jednego milionera. 26 "najbiedniejszych" z listy zgromadziło majątek szacowany...40
  • Warszawski Indeks (poza)Giełdowy15 gru 2006, 15:00Najwyższe zyski, najmniejsze ryzko wpadki, czyli jak manipulować indeksami, to tylko na warszawskiej giełdzie42
  • Na naftowym dopalaczu15 gru 2006, 15:00Ranking "pereł polskiej gospodarki": naszą gospodarkę podobnie jak rosyjską napędzają firmy surowcowo-energetyczne46
  • Zyta reaktywacja15 gru 2006, 15:00Ministerstwo Finansów uprawia kreatywne budżetowanie54
  • 2 x 2 = 4 - Patriotyzm specjalnej troski15 gru 2006, 15:00Prawdziwy PiSoPolak potępia liberalizm nawet wtedy, gdy nie bardzo wie, co jest jego istotą58
  • Supersam15 gru 2006, 15:0060
  • Jesienna powściągliwość15 gru 2006, 15:00Szkockie kraty, płaszczyki ? la modelka Twiggy i buty na koturnach, typowe dla londyńskiej ulicy lat 60. - dom mody Laura Guidi w najnowszej kolekcji składa hołd powściągliwej elegancji typowej dla Wysp Brytyjskich. Nowością są dwurzędowe, krótkie...60
  • Twardy jak zegarek15 gru 2006, 15:00Powstał najtwardszy zegarek na świecie. Szwajcarska firma Rado przedstawiła model V10K. Powierzchnia czasomierza została wykonana z najtwardszego istniejącego materiału - diamentu. Eleganckiej kopercie towarzyszy kauczukowa bransoleta. Model V10K,...60
  • Muzyka ze stoperem15 gru 2006, 15:00Chcesz wiedzieć, ile kalorii spalasz podczas spaceru, a ile biegnąc? Słuchaj muzyki. Nowy walkman NW-S200 marki Sony wyposażono w czujniki kontrolujące bieżące zużycie kalorii, pokonaną odległość, liczbę kroków i czas biegu. Urządzenie...60
  • Klipsy dla panów15 gru 2006, 15:00Firma Steinhausen proponuje mężczyznom klips do banknotów. Jest on wykonany z nierdzewnej, pokrytej złotem stali, waży jedynie 95 g. Zmieści się w nim 20 banknotów, a także karty kredytowe oraz inne dokumenty, takie jak prawo jazdy czy dowód...60
  • Wspomnienie wakacji15 gru 2006, 15:00Retsinę albo się lubi, albo się jej nie znosi. Dodawana do wina sosnowa żywica jednych orzeźwia, innych odstręcza. Najlepiej smakuje oczywiście na wakacjach na Krecie czy Rodos (tym bardziej że w Polsce mieliśmy jej nieduży wybór). Remvi to...60
  • Auta na prąd15 gru 2006, 15:00Problemy z ropą sprawią, że pojawia się coraz więcej samochodów elektrycznych. Mają one wiele zalet: są tańsze w eksploatacji, nie trują środowiska, prąd nie jest obłożony tyloma podatkami co benzyna. Dlatego na rynku pojazdów napędzanych...60
  • Chude nie jest piękne15 gru 2006, 15:00Ideałami kobiecej urody są dziś zaokrąglone Monica Bellucci i Beyonce Knowles64
  • Szkoły niesamodzielności15 gru 2006, 15:00Polskie uczelnie najlepiej kształcą na kierunku bezrobocie68
  • Dżungla ludożerców15 gru 2006, 15:00W Irian Jaya wojny wybuchają jeszcze z powodu porwania kobiety lub kradzieży świni72
  • Pazurem - Stachanowcy patriotyzmu15 gru 2006, 15:00Czemu tylu pisarzy błąka się po ideowych rozdrożach? - pytał wcześniej od Giertycha Władysław Gomułka74
  • Długa noc teczek15 gru 2006, 15:00Wstępna decyzja obalenia rządu Jana Olszewskiego zapadła już 9 maja na prezydium Unii Demokratycznej76
  • Know-how15 gru 2006, 15:00  Ptasie życie Nur rdzawoszyi odzywa się niemal wyłącznie na lęgowiskach i nie sposób go usłyszeć, gdy zimą przebywa w Polsce. Rybołów wędruje wzdłuż rzek i zimuje w miejscach obfitujących w ryby, które są niemal jedynym jego pokarmem (z tego...80
  • Prywatne leczy!15 gru 2006, 15:00Pół miliona Polaków korzysta już regularnie z pry watnej opieki medycznej82
  • Im gorzej, tym lepiej15 gru 2006, 15:00Obrona przed suszą zrodziła pięć tysięcy lat temu wspaniałe cywilizacje90
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00  Lula w opałach Luiz Inácio Lula da Silva, prezydent Brazylii, walczy o reelekcję. I ma na nią spore szanse, choć końcówka kampanii to niemal walka na noże. Kilka dni temu wyszło na jaw, że działacze prezydenckiej Partii Robotniczej chcieli...92
  • Trójkątna oś15 gru 2006, 15:00Trojka Francji, Niemiec i Rosji wypiera trójkąt weimarski94
  • Jastrząb z Tokio15 gru 2006, 15:00Nowy premier uważa, że Japonii należy się miejsce w klubie światowych mocarstw98
  • Nasrallah superstar15 gru 2006, 15:00Na palestyńskiej liście przebojów sześć pierwszych miejsc zajęły marsze skomponowane na cześć libańskiego lidera terrorystów100
  • Wojna językowa15 gru 2006, 15:00Łukaszenka postanowił represjonować także białoruską gramatykę104
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00108
  • Budka Krawczyka15 gru 2006, 15:00Elvis Presley swój pierwszy hit nagrał jako prezent dla mamy. Zakochany w nim Krzysztof Krawczyk nagrał ostatnią płytę w prezencie na swoje 60. urodziny. W tym wypadku sukces będzie ciut mniejszy, ale Krawczykowi wolno. Śpiewał już wszystko: kicze...108
  • Muzyczne przedszkole15 gru 2006, 15:00Koneserzy będą się krzywić. Na krążku z Mozartem "Lacrimosa" z "Requiem" sąsiaduje z marszem tureckim, a fragmenty "Eine Kleine Nachtmusik" z najbardziej znaną częścią koncertu klarnetowego. Monograficzna płyta...108
  • Droga mistrzów15 gru 2006, 15:00Dwa skojarzenia natychmiast nasuwają się podczas słuchania drugiego albumu The Veils: The Waterboys oraz Nick Cave and The Bad Seeds w ich najlepszych nagraniach z lat 80. Wokalista Finn Andrews (syn Barry'ego Andrewsa z XTC i Shriekback) nie...108
  • Hiszpański łącznik15 gru 2006, 15:00"Odkąd pamiętam, chciałem być gangsterem, to lepsze od bycia prezydentem USA" - wspominał bohater "Chłopców z ferajny". Brytyjskim odpowiednikiem ambitnych gangsterów zza oceanu jest zadziorny londyński żul - Mały Frankie....108
  • Nawrócenie Stone15 gru 2006, 15:00Zło, które wypełzło z nory 11 września 2001 r., obudziło także uśpione dobro. Duch Ameryki się odrodził, tragedia i cierpienie wyzwoliły niezwykłą pozytywną moc. Takie przesłanie, wypowiedziane dobitnie w finale filmu, nie brzmi o dziwo zbyt...108
  • Wigilia w walizce15 gru 2006, 15:00"Dziecko powołać do życia to betka, ale człowieka ulepić z tej gliny to wielka robota". Owdowiałemu ojcu, bohaterowi "Mojej córeczki" (Jerzy Trela), się nie udało. Córka wyjechała na studia do wielkiego miasta. Gdy pewnego dnia...108
  • Bohaterowie z taśmy15 gru 2006, 15:00Hannibal Lecter to Anthony Hopkins, Terminatorem jest Arnold Schwarzenegger, a Franz Maurer ma twarz Bogusława Lindy. O wyjątkowości filmowego bohatera przesądza charyzma aktora. Czasami bywa jednak odwrotnie: "To nie ja stworzyłem Rocky'ego...108
  • Niewinni kołchoźnicy15 gru 2006, 15:00Papierowy pomnik, który na czterdziestolecie wystawiło sobie Stowarzyszenie Filmowców Polskich, z pozoru wygląda na publikację wzorcową. Są rzadkie zdjęcia, dokumenty i anegdoty. Zabrakło tylko rzetelności, bo jubileuszowy album stał się okazją do...108
  • Cień dywersanta15 gru 2006, 15:00Miał rację towarzysz Lenin, gdy twierdził, że kino jest najważniejszą ze sztuk. Scena z komedii "Nie lubię poniedziałku", w której rozanielona niewiasta obdarowuje milicjanta rolkami papieru toaletowego, więcej mówi o PRL niż tuzin...108
  • Artysta zdemaskowany15 gru 2006, 15:00"Na szczytach panuje cisza" to bite trzy godziny, podczas których prawie nic się nie dzieje. Akcja toczy się niemrawo, jak w kiepskiej telenoweli. Mimo to pozbawiony dramatycznych wzlotów i upadków spektakl Krystiana Lupy nie jest ani...108
  • Szekspir na skróty15 gru 2006, 15:00Szekspirowski dramat o miłości, zdradzie, nietolerancji i nierówności został sprowadzony do wymiaru komiksu, który epatuje efektownymi widowiskowymi scenami. Jacek Głomb wykorzystał adaptację Krzysztofa Kopki, który język Szekspira uprościł i...108
  • Zmierzch bogów15 gru 2006, 15:00Rycerze Okrągłego Stołu byli naiwniakami, wyznawane przez nich zasady trafiły do lamusa, a święty Graal to przeżytek. W "Prze(d)stawieniu" Agnieszki Dudy-Gracz na motywach dramatu "Merlin, albo ziemia jałowa" Tankreda Dorsta i...108
  • Iwona na skraju15 gru 2006, 15:00Gombrowicz nie znał się na muzyce, ale miał dobry gust. Na kartach "Dzienników" opiewa późne kwartety smyczkowe Beethovena. Do opery odnosił się jednak nieufnie i wątpliwe, by zaakceptował swój jeden z pierwszych scenicznych utworów...108
  • Pod patronatem de Sade15 gru 2006, 15:00"Pornografia i sztuka są nierozłączne". Camille Paglia, amerykański krytyk kultury, lubi efektowne bon moty, ale na szczęście ma też coś ciekawego do powiedzenia. Na ponad sześciuset stronach zawzięcie tropi przejawy perwersji,...108
  • Na własna rękę15 gru 2006, 15:00Niecałe sto lat temu antropolog Bronisław Malinowski nie bał się w swoich dziennikach napisać "Przebrandzlowałem cały dzień". Jednak słownik Doroszewskiego z lat 50. zupełnie pomijał ten synonim słowa masturbacja. Wstydliwy i obrosły w...108
  • Symfonio, odpręż mnie!15 gru 2006, 15:00Chopina w Polsce ciągle lepiej znamy z nazwy wódki niż z jego genialnych mazurków112
  • Gott mit uns15 gru 2006, 15:00Europa Środkowa ma swojego Presleya, chociaż trochę się go wstydzi116
  • Retroidol15 gru 2006, 15:00Michał Żebrowski to znakomity aktor, który urodził się pół wieku za późno118
  • Wencel gordyjski - Serce w laptopie15 gru 2006, 15:00Nomadowie współczesności żyją w inkubatorze obsługiwanym przez globalną pielęgniarkę120
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 39 (205) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 25 września 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Tylko A. Lepper budował tanie państwo KULISY DYMISJI Jedna z gazet szeroko opisała działalność byłego już wicepremiera Leppera, z powodu której budżet...121
  • Krótko po wolsku - Kura do kwadratu15 gru 2006, 15:00Koło Pittsburgha, (USA) na fermie drobiowej urodziła się kura z czterema nogami. Abstrahując od tego, czy jest to wybryk genetyki, czy realizacja świadomego planu, można uznać ten fakt za duże osiągnięcie hodowlane. W naszych stronach zdarzały się...121
  • Skibą w mur - Szczere czasy15 gru 2006, 15:00Żyjemy w tak szczerych czasach, że co bardziej wrażliwym zbiera się na wymioty122