Trójkąt różnoboczny

Trójkąt różnoboczny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy wciągając rosyjskie firmy państwowe do Europy, stworzymy grunt dla poszanowania demokratycznych wartości przez Rosję?
 Tylko droga do rynku i demokracji, jak pokazuje światowe doświadczenie, otwiera perspektywę dynamicznego rozwoju gospodarki i podwyższenia poziomu życia narodu. Alternatywy wobec niej nie ma". Mało kto pamięta, że te słowa - jako swój manifest w wyborach prezydenckich - wypowiedział w 2000 r. Wła-dimir Putin. Był to czas poważnych europejskich nadziei, że współpracę z Rosją oprzemy na deklarowanych przez kremlowskich przywódców wspólnych wartościach. Nikt nie oczekiwał, że po latach komunizmu uda im się natychmiast zbudować dobrze działający demokratyczny system, zwłaszcza że jedynym okresem demokracji w historii Rosji było kilka miesięcy oddzielających rewolucję lutową od październikowej. Zachód był jednak gotów sporo zrobić, by pomóc Rosji na tej trudnej drodze.
Jednym z elementów strategicznego zaangażowania Europy miała być zawarta w 1997 r. na dziesięć lat umowa o partnerstwie i współpracy między Wspólnotą Europejską a Rosją. Porozumienie - zakładające współpracę w dziedzinie demokracji, gospodarki, bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, sprawiedliwości oraz nauki i kultury - miało przybliżyć rosyjskiemu państwu standardy europejskie i wzmocnić bezpieczeństwo w Europie. Niestety, po latach widać, iż jedynym polem, na którym Moskwa chciała realnie współpracować, była energetyka; inne sprawy pozostały na papierze.

Konsolidacja kontra demokracja
Po roku 2000 ekipa Władimira Putina przystąpiła do konsolidacji władzy, odchodząc coraz wyraźniej od programu modernizacji i demokratyzacji kraju. Wzmocnienie sił specjalnych, będących spadkobiercą KGB, ograniczenie działania ugrupowań opozycyjnych i mediów, centralizacja władzy (m.in. przez zlikwidowanie wyborów na stanowiska gubernatorów) oraz renacjonalizacja kluczowych koncernów doprowadziły do skonsolidowania państwa wokół kremlowskiej ekipy. Jednocześnie wróciła ona (szczególnie w trakcie wojny z Czeczenią) do nacjonalizmu jako ideologii spajającej Rosję. Zmianę priorytetów umożliwiła hossa na rynkach ropy i gazu, których sprzedaż uchroniła państwo rosyjskie od bankructwa i pozwoliła na uzyskanie poważnych nadwyżek dewizowych.
Putin i jego współpracownicy zdali sobie sprawę z siły, jaką dysponują wobec europejskich partnerów skoncentrowanych na zagwarantowaniu bezpieczeństwa dostaw surowców strategicznych. Rosyjskie koncerny energetyczne - wśród nich Gazprom, perła w koronie imperium - stały się podstawowymi instrumentami polityki zagranicznej Moskwy. Obecnie charakterystycznym rysem polityki rosyjskiej wobec Europy jest dążenie do wejścia na europejski rynek dystrybucji energii, głównie gazu dla gospodarstw domowych. Sprzedaż energii konsumentom zapewnia większe marże niż eksport samego surowca, a przede wszystkim zwiększa siłę ewentualnego nacisku politycznego na zachodnich partnerów. Wstrzymanie dostaw gazu na Ukrainę, co odczuły m.in. Austria i Niemcy, zostało dobrze zapamiętane w całej Europie. Także odcięcie dostaw ropy do rafinerii Możejki na Litwie pokazuje, że Rosjanie nie żartują, gdy ktoś (w tym wypadku polski Orlen) wchodzi w drogę rosyjskim firmom pragnącym znaleźć przyczółek w jednym z krajów Unii Europejskiej.
Dziś Putin nie chce już rozmawiać z unią o prawach człowieka, demokracji, wolności mediów, gospodarce rynkowej czy współpracy na rzecz stabilizacji na dawnym obszarze postsowieckim. Jedyny temat, który go interesuje, to stworzenie wspólnej przestrzeni energetycznej, w ramach której Rosja stałaby się gwarantem bezpieczeństwa energetycznego Europy. Głównym adresatem tej propozycji są Niemcy, będące największym importerem rosyjskich surowców energetycznych. Od ich polityki będzie zatem zależało w wielkiej mierze bezpieczeństwo energetyczne naszego kontynentu. Najbliższe miesiące będą także czasem definiowania unijno-rosyjskich relacji na najbliższe lata. W przyszłym roku bowiem rozpoczną się negocjacje w sprawie kolejnej umowy o partnerstwie z Rosją, która wyznaczy ramy współpracy na następne lata. Jej koncepcję tworzą już dzisiaj Niemcy. Chcą ją zaprezentować 26 krajom członkowskim na początku przyszłego roku, gdy przejmą unijną prezydencję.

Gazostrada Berlin - Moskwa
Niemcy nie mają specjalnych złudzeń co do roli, jaką w rosyjskiej polityce odgrywają surowce energetyczne. Znają świetnie sytuację wewnętrzną swojego wielkiego partnera. Są także świadomi celów Moskwy na terenie postsowieckim. Współpraca energetyczna z Rosją jest jednak postrzegana przez nich jako realna szansa na dywersyfikację źródeł zaopatrzenia w surowce (do tej pory sprowadzali je z północnej Afryki i Norwegii). Niemcy dostrzegają także korzyści z uzyskania pozycji kraju będącego głównym dystrybutorem gazu rosyjskiego w Europie. Istotna dla nich jest również możliwość dostępu do eksploatacji złóż w samej Rosji. By ją urzeczywistnić, Niemcy zgodziły się wziąć udział w niezwykle kosztownym projekcie gazociągu bałtyckiego.
Niemieccy politycy stoją jednak przed dylematem, do jakiego stopnia skoncentrować się na współpracy energetycznej z Rosją, by nie popaść w nadmierną zależność od Moskwy. I idąc dalej, na ile współpraca na tym polu wpłynie na korzystną ewolucję wewnętrznej i zewnętrznej polityki Rosji.
Rząd Angeli Merkel ma znacznie bardziej realistyczne podejście do tych kwestii niż gabinet Gerharda Schršdera. Widać to m.in. po braku entuzjazmu dla przedstawionej niedawno w Niemczech przez prezydenta Putina propozycji sprzedaży gazu ze złóż Sztokmana na Morzu Barentsa i nowego terminalu w Wilhelmshaven. Oferta ta została odczytana w kontekście propagandowym, jako że do uruchomienia eksploatacji tych złóż dojdzie dopiero za kilka lat. Merkel jest także znacznie bardziej niż jej poprzednik wrażliwa na kwestie przestrzegania w Rosji praw człowieka. Zamordowanie znanej dziennikarki Anny Politkowskiej, a zwłaszcza lekceważąca reakcja prezydenta Putina na tę zbrodnię, zrobiły na niemieckiej opinii publicznej duże wrażenie. W demokratycznym kraju nie da się prowadzić polityki wbrew opinii publicznej. To stwarza nadzieję na bardziej racjonalną postawę Berlina.

Niewygodne pytania
Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier przedstawił zarys koncepcji polityki wobec Rosji, z którego wynika, iż chce on oprzeć europejsko-rosyjską współpracę na kwestiach energetycznych. W ten sposób silniejsze związanie partnera z unią ma wpływać stopniowo na zmianę jego podejścia do demokratycznych wartości. Koncepcja ta jest dzisiaj zbyt ogólna, aby z nią polemizować. Warto jednak postawić kilka pytań.
Po pierwsze: czy podstawowym celem jest zagwarantowanie korzyści jedynie krajom "starej" unii, zainteresowanym dostawami rosyjskiego gazu? Czy też powinno chodzić o stworzenie takiej współpracy, w której uwzględnione byłby interesy energetyczne wszystkich członków, w tym tych z Europy Środkowej? Po drugie: czy dla Europy korzystna jest sytuacja, w której po jednej stronie funkcjonują publiczne europejskie przedsiębiorstwa, działające według transparentnych reguł, po drugiej zaś - zdominowane przez państwo rosyjskie firmy, których działalność nie jest przejrzysta i które nie są audytowane w sposób, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni? Czy godzimy się na sytuację, w której uczestnicy obrotu nie mają równej pewności inwestycji, dostaw i własności? Krótko mówiąc, czy godzimy się na inne standardy niż wyznaczone obowiązującą nas, lecz ciągle nie ratyfikowaną przez Ros-ję kartę energetyczną? Kwestia trzecia: czy chcemy zrezygnować z zapisów o współpracy regionalnej i transgranicznej, tak ważnych dla krajów graniczących z Rosją? I wreszcie sprawa wagi zasadniczej - czy rzeczywiście dla zysków ekonomicznych jesteśmy gotowi poświęcić współpracę w zakresie demokracji, instytucji społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka? Czy naprawdę wierzymy, że wciągając silniej rosyjskie firmy państwowe do Europy, tworzymy glebę dla poszanowania wartości demokratycznych przez naszego partnera?
Należałoby też zapytać, czy Rosja jest jedynym źródłem dostaw gazu i ropy dla Europy? Czy jednocześnie nie powinniśmy rozwijać kierunku południowo-wschodniego, importując paliwa z Kazachstanu i regionu kaspijskiego, rozbudowując ropociąg Odessa - Brody do Płocka i dalej do Niemiec oraz kładąc gazociąg?
Polska jak mało kto jest zainteresowana wzajemnie korzystną współpracą energetyczną z Rosją i porozumieniem obejmującym wiele innych dziedzin. Wynika to ze specyfiki kraju sąsiedzkiego, ale także z naszego otwarcia na relacje z Rosjanami. Jest zrozumiałe, że w polskim interesie leży współtworzenie pozytywnej europejskiej oferty dla Rosji. Naszym naturalnym partnerem w Europie są Niemcy. Także w sprawach polityki wschodniej. Dziś w Berlinie toczy się dyskusja, jak powinna się kształtować współpraca z Rosją. Warto w tej dyskusji z Niemcami wziąć aktywny udział. Odpowiedź na sformułowane wyżej pytania dotyczy bowiem żywotnych interesów Polski. Istotne jest również, aby w tej debacie uczestniczyli Amerykanie. Polityka europejska będzie bowiem skuteczna, jeśli ściśle powiąże się ją z polityką NATO.
Stosunki Polski z Niemcami popsuły się w olbrzymiej mierze na skutek podjęcia przez kanclerza Schršdera decyzji o udziale Niemiec w budowie gazociągu bałtyckiego. Może zatem dziś, gdy kanclerz Merkel stara się zmienić nasze relacje, próba wspólnego przygotowania koncepcji wschodniej polityki unii pomoże w ich naprawie?
Więcej możesz przeczytać w 43/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 43/2006 (1245)

  • Wprost od czytelników15 gru 2006, 15:00ZIEMIE NIEODZYSKANE D ziękuję za poruszenie w artykule "Ziemie nieodzyskane" (nr 40) tematu zaniechania działań na rzecz integracji wszystkich części terytorium dzisiejszej Polski. Sprawa jest tym bardziej niepokojąca, że skutkiem...3
  • Na stronie - Czasoprzyspieszacze15 gru 2006, 15:00Szkoda czasu na grę na czas3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00NASI W AFGANISTANIE "Afganistan - najbardziej przyjazny kraj na świecie, a może też we wszechświecie." hasło z oficjalnej strony internetowej Afganistanu NIEWYDOLNE PAŃSTWO Prezydentem kraju jest Hamid Karzaj, który wygrał wybory w 2004...8
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)10
  • Playback15 gru 2006, 15:00Marek Kotlinowski, wicemarszałek Sejmu, i Roman Giertych wicepremier i minister edukacji © W. Rozbicki/Reporter14
  • Poczta15 gru 2006, 15:00DRUGI OBIEG CZWARTEJ RP Jakiś czas temu "Polityka" w artykule o satyrze politycznej w Internecie opublikowała fotomontaż przedstawiający Kaczyńskiego, Leppera i Giertycha jako Ich Troje, podając, że autorzy są anonimowi, choć pochodził...14
  • Ryba po polsku - Ostatnie słowo przed wysiłkiem15 gru 2006, 15:00Wszyscy nasi dziennikarze powinni myśleć Lisem, mówić Lisem i pisać Lisem15
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00W SEJMIE NAPATOCZYLIŚMY SIĘ kilkakrotnie na Kaczyńskiego. Przechadzał się po korytarzach nie niepokojony przez nikogo, obnosząc się dumnie ze swoją grzywą i kaczyńskością. To on, Kaczyński Ryszard, poseł Ruchu Ludowo-Narodowego. Kaczyński nie jest...16
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00CHOLERA! ZNOWU NAM CAPNĘLI z rubryki najsłynniejszego polskiego Mulata! No cóż, mamy nadzieję, że koalicja chamów z warchołami nie potrwa zbyt długo i Andrzeja Leppera znowu powitamy na starych śmieciach. Przy okazji: ta rubryka traciła na rzecz...17
  • Wprost przeciwnie - Spadające gwiazdy15 gru 2006, 15:00Lech Wałęsa robi wszystko, aby zniszczyć swój autorytet i ośmieszyć siebie, a więc i Polskę18
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Zatoka niepokoju15 gru 2006, 15:00Konflikt u ujścia Odry zafundował Polakom i Niemcom Józef Stalin20
  • Nie pozwalam15 gru 2006, 15:00Pierwsza epoka liberum veto skończyła się dla Rzeczypospolitej rozbiorami. Dziewięć lat temu zaczęła się druga epoka liberum veto24
  • Zamiatanie pod szafę15 gru 2006, 15:00Czego rząd nie robi, kiedy zajmuje się historią30
  • Trójkąt różnoboczny15 gru 2006, 15:00Czy wciągając rosyjskie firmy państwowe do Europy, stworzymy grunt dla poszanowania demokratycznych wartości przez Rosję?32
  • Turystyka pełną parą15 gru 2006, 15:00Miłośników kolei z Europy Zachodniejzafascynowały podróże parowozami w Polsce36
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Gienerał Motors Rosyjski oligarcha Oleg Dieripaska ma kilka procent akcji General Motors, a docelowo chce zgromadzić 10 proc. udziałów - twierdzi niemiecki "Manager Magazin". W ten sposób koncern Dieripaski Rusal stałby się...38
  • Jałmużna dla obszarnika15 gru 2006, 15:00Ściśle tajne są w Polsce informacje o tym, kto i w jakiej wysokości otrzymuje unijne dopłaty bezpośrednie40
  • Pożar ostatniej szansy15 gru 2006, 15:00Nikomu nie zależy na ujawnieniu przyczyn pożaru w rafinerii w Możejkach46
  • Czarny Piotruś15 gru 2006, 15:00Deelektrimizacja, czyli koniec radosnej gospodarki ery postkomunistycznej52
  • Okulary, które mówią15 gru 2006, 15:00Jan Kulczyk w okrągłych okularach wyglądałby na socjalistę60
  • Czołgi S-klasy15 gru 2006, 15:00Bezpieczne samochody pancerne robi tylko wielka trójka: Mercedes, BMW i Cadillac64
  • Niezbędnik clubbera15 gru 2006, 15:00Pierwszy ranking najlepszych klubów w Polsce: 1. Club Hotl 2. Milch 3. Crossed Club, 4. Utopia, 5. Fabryka Trzciny68
  • Pazurem - Do ostatniej kropli15 gru 2006, 15:00Każdego dnia trzy miliony Polaków załatwia swoje sprawy na wspomaganiu alkoholowym72
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Storczykowe eldorado Dobre wiadomości dla amatorów storczyków: w lasach na Nowej Gwinei odkryto 30 nowych gatunków tych roślin. Z tej części Indonezji, uznawanej za "kopalnię storczyków", pochodzi aż 3 tys. gatunków tych kwiatów z 25 tys....74
  • Budzik zabójca!15 gru 2006, 15:00Chcesz długo żyć, żyj zgodnie ze swoim zegarem biologicznym76
  • Pan Bóg albo Marsjanie15 gru 2006, 15:00Przyjęcie kreacjonizmu nie jest równoznaczne z zanegowaniem teorii ewolucji86
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Wyszynk z niedźwiedziem Król Hiszpanii Juan Carlos podczas sierpniowej wizyty w Rosji zastrzelił na polowaniu niedźwiedzia. Problem w tym, że "to nie było polowanie, lecz morderstwo" - uważa Siergiej Starostin, wicedyrektor wydziału...88
  • Atom dla każdego15 gru 2006, 15:00Już 30 państw może się uzbroić w broń nuklearną90
  • Specjaliści od chaosu15 gru 2006, 15:00Rosyjskie służby specjalne wciąż ingerują w życie polityczne krajów byłego ZSRR94
  • Drodzy byli15 gru 2006, 15:00Ameryka daje przykład, jak twórczo eksploatować emerytowanych liderów98
  • Biskup z podziemia15 gru 2006, 15:00Diecezja trzydziestoletniego bp. Pavola Hnilicy rozciągała się od Berlina do Pekinu103
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00106
  • Bardzo dobra Novi(n)ka15 gru 2006, 15:00Nowoczesny, ale niebanalny pop oraz minimalistyczny chillout z progresywnym zacięciem. "Tricks of Life" to ewenement na rynku polskiej muzyki elektronicznej, gdzie często za cały materiał wystarczają jednostajne bity generowane przez...106
  • Nostalgia i ekstaza15 gru 2006, 15:00Nina Stiller, znakomita interpretatorka żydowskiej muzyki (zarówno w ich tradycyjnej, jak i popularnej formie), postanowiła tym razem spróbować swoich sił w świecie brzmień klubowych. Niby nic szczególnego, ostatnio podszyte elektroniką...106
  • Zabójcza pustka15 gru 2006, 15:00The Killers są jak miasto, z którego pochodzą: Las Vegas. Blichtr, kicz, miszmasz wulgarnych kopii pomników cywilizacji (czytaj: rocka) i tanie emocje sprzedawane w dawkach zdolnych powalić słonia. Wszystko tu musi być ogromne, by wbijało...106
  • Ostatni z wielkich15 gru 2006, 15:00James Coburn obejrzał w kinie "Siedmiu samurajów" dwanaście razy. Yul Brynner wykupił prawa do remake'a filmu Akiry Kurosawy za 250 dolarów. Kiedy obaj panowie wcielili się w rewolwerowców, którzy dla pieniędzy bronią meksykańskiej...106
  • Zwykli ludzie z Konina15 gru 2006, 15:00Od czasu "U Pana Boga za piecem" to pierwsza rzeczywiście udana rodzima komedia liryczna, przedstawiająca prowincjonalne ciepło, ale bez złudzeń, i na szczęście także bez upozowanej demaskatorskiej furii. Scenarzysta Jarosław Sokół...106
  • Czeladnik sadysty15 gru 2006, 15:00Ta historia, choć wymyślona przez mistrza horroru Stephena Kinga, mogła wydarzyć się naprawdę. Oto student (Brad Renfro), jadąc autobusem, zauważa siwego pana (Ian McKellen). Jego twarz wydaje mu się dziwnie znajoma. Kurt Dussander to były esesman...106
  • Niezbędnik Europejczyka15 gru 2006, 15:00U progu III RP chyba nikt się nie spodziewał, że kojarzony z anarchizmem Andrzej Stasiuk będzie nas kiedyś uczył myślenia wspólnotowego. Na szczęście pisarska wyobraźnia często powołuje do istnienia książki, o których nie śniło się ideologom. Co...106
  • Wąż z rubinowym oczkiem15 gru 2006, 15:00Podczas gdy większość polskich pisarzy ugania się za "nowości kwiatem", Jerzy Sosnowski spokojnie, buduje swe narracje opierając się na tradycji polskiej kultury popularnej. Jego proza to coś w rodzaju krzyżówki kina moralnego niepokoju...106
  • Smutny wesoły pisarz15 gru 2006, 15:00Edward Redliński postanowił podsumować swoją twórczość. Jednak książka "Bumtarara", stanowiąca próbkę jego wszechstronności, tak warsztatowej, jak i intelektualnej mówi nam niewiele o tym znakomitym pisarzu. Pokazuje go bardzo...106
  • Szeregowiec Iwan15 gru 2006, 15:00Wojenne kino rosyjskie sięga do radzieckich wzorców,by propagować kult imperium110
  • Toksyczni idole15 gru 2006, 15:00Nafaszerowani narkotykami muzycy rockowi są spadkobiercami romantyzmu114
  • Górna półka - Rodzinna Europa15 gru 2006, 15:00Znajomość historii Kresów jest niezbędna w dyskusji o rozszerzeniu unii i otwieraniu rynku pracy dla sąsiadów ze wschodu118
  • Wencel gordyjski - Tele-morele15 gru 2006, 15:00Kiedy słowo przegrało wojnę z obrazem,pisarze stali się zakładnikami telewizji119
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 43 (209) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 23 października 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Trzyosobowy związek partnerski Rzeczniczka praw dziecka proponuje, aby rejestrować nieformalne związki, gdyż ma to dać większe poczucie stabilizacji i...120
  • Wprost plus15 gru 2006, 15:00KRÓTKO PO WOLSKU Orient i orientacje Naukowcy z Oslo, powołując się na przykłady ze świata zwierzęcego, dowiedli, że homoseksualizm jest popularną, jeśli nie najpopularniejszą orientacją w naturze. Istnieją, i to często, żyrafy lesbijki, wieloryby...121
  • Skibą w mur - Ziemia jest płaska15 gru 2006, 15:00Czy taka tabliczka mnożenia naprawdę istnieje? Czy ktoś ją widział?122