W ubiegły wtorek odbyły się prawybory w pięciu stanach na północnym wschodzie USA: Pensylwanii, Rhode Island, Maryland, Delaware oraz w Connecticut. Zostały one zorganizowane przez obie partie. Z informacji agencji Reutera wynika, że wśród wyborców republikanów we wszystkich pięciu stanach zwyciężył Donald Trump. Do uzyskania nominacji kandydat potrzebuje 1237 głosów. Trump zgromadził ich już 950. Jego kontrkandydaci Ted Cruz oraz Marco Rubio mają na swoim koncie odpowiednio 560 oraz 171 głosów.
Z kolei wyborcy demokratów w trzech stanach poparli Hillary Clinton. Kandydatka przegrała tylko w stanie Rhode Island. Aby uzyskać nominację, kandydat Partii Demokratycznej potrzebuje 2393 głosów. Obecnie Clinton ma ich na swoim koncie 2141, natomiast jej główny rywal, Bernie Sanders 1321. Jak twierdzą komentatorzy, zdecydowane zwycięstwo Clinton w prawyborach w Nowym Jorku, które odbyły się w ubiegłym tygodniu, praktycznie przesądziło o tym, kto uzyska nominację tej partii.
"Gdyby Clinton była mężczyzną..."
- Myślę, że to zła kandydatka i łatwo będzie ją pokonać. Jedyną zaletą Hillary Clinton jest to, że jest kobietą. To jej karta przetargowa. Chociaż kobiety wcale jej nie lubią. Gdyby była mężczyzną, nie zdobyłaby nawet 5 procent głosów - ocenił wyniki prawyborów Donald Trump.