Ziętka nie damy!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uwielbiany na Śląsku gen. Jerzy Ziętek może zniknąć z nazw ulic, szkół i pomnika, jeśli przejdzie zapowiedziana przez premiera ustawa o dekomunizacji ulic - pisze "Gazeta Wyborcza" w artykule "Ziętka nie damy!". Według dziennika, na Śląsku przestraszyli się, że Ziętka obejmie ustawa, która pozwoli wojewodzie zlikwidować niesłuszne nazwy, jeśli samorząd tego nie zrobi. Ogłaszając jej projekt, Jarosław Kaczyński przypomniał, że w Polsce obowiązuje konstytucyjny zakaz propagowania komunizmu. Ziętek jak ulał pasuje do ustawy. - A miał dużo zasług, jego ocena nie jest łatwa - przyznawali "GW" nawet śląscy politycy PiS. Ziętka mieszkańcy Śląska zapamiętali jako dobrotliwego Jorga z kryką (Jurka z laską). Przeszedł do legendy jako dobry władca. Ziętka bronią nawet śląscy działacze PiS, choć deklarują przy tym poparcie dla pomysłu premiera - zaznacza "GW". Piotr Spyra, wojewódzki radny PiS i lider Ruchu Obywatelskiego Polski Śląsk: - Przyznaję, że mam do Ziętka sentyment. Myślę, że ustawa nie obejmie wszystkich automatycznie. Sądzę, że będzie to dotyczyć tylko tych, o których pamięć wiąże się z utrwalaniem totalitaryzmu komunistycznego. - Jeśli ktoś nie zna historii, to powinien wrócić do szkoły i dowiedzieć się, ile zawdzięczamy generałowi. Jesteśmy dumni, że nosimy jego imię i nikt nas nie zmusi do zmiany nazwy - zapewnia Jadwiga Gierczycka, prorektor Śląskiej Wyższej Szkoły Zarządzania. Kazimierz Kutz, reżyser filmów o Śląsku i senator PO: - W Polsce rozwija się chyba jakaś choroba. Na Śląsku atak na Ziętka wywoła ferment.