Kim był zamachowiec z Nicei? "Miał trójkę dzieci", "Nie był przesadnie religijny"

Kim był zamachowiec z Nicei? "Miał trójkę dzieci", "Nie był przesadnie religijny"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zamach w Nicei
Zamach w Nicei Źródło:Newspix.pl / fot. Crystal Pictures
Do ataku doszło w Nicei podczas obchodów święta Dnia Bastylii. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum zebrany na Promenadzie Anglików. W poniedziałek w godzinach porannych policja wtargnęła do domu zamachowcy.

Zabójca prawdopodobnie wynajął ciężarówkę kilka dni wcześniej. Z medialnych doniesień wynika, że zamachowiec rozmawiał z policją tuż przed dokonaniem ataku. Po tym jak stwierdził, że jest dostarczycielem lodów do jednego z pobliskich sklepów, funkcjonariusze zostawili go w spokoju i nie podjęli żadnych kroków.  Policjanci nie zauważyli również atrap broni oraz granatów, które znajdowały się w samochodzie. Już po dokonaniu zamachu w  ciężarówce znaleziono także prawo jazdy napastnika, a także telefon komórkowy oraz karty kredytowe.

Nie wiadomo, czy sprawca był tzw. samotnym wilkiem, czy działał w większej grupie

Jak wynika z informacji BBC, sprawca zamachu w Nicei to urodzony w 1985 roku mężczyzna o podwójnym obywatelstwie francusko-tunezyjskim. Był żonaty i miał trójkę dzieci. Nie wiadomo, czy był tzw. samotnym wilkiem, czy działał w większej grupie. Nie ma również informacji o tym, czy zamach został przygotowany przez tzw. Państwo Islamskie. Eksperci zajmujący się badaniem terroryzmu podkreślają, że znacznie bardziej niebezpieczna byłaby sytuacja, w której okazałoby się, że napastnik był tzw. samotnym wilkiem, który był jedynie sympatykiem dżihadystów.

Był typem samotnika, który nie chciał nawiązywać relacji z sąsiadami

Według tunezyjskich władz ostatni raz był widziany w kraju niemal cztery lata temu w mieście Msaken, z którego pochodzi jego rodzina. Od tego czasu mieszkał we Francji. Do jego mieszkania w Nicei dotarły już francuskie służby. Sąsiedzi napastnika opowiadali policji, że mężczyzna nigdy nie był przesadnie religijny. W tym roku miał również nie przestrzegać ramadanu. Z ich relacji wynika, że zamachowiec był typem samotnika, który nie chciał nawiązywać relacji z sąsiadami.  – Nie odpowiadał nawet na dzień dobry –mówił jeden z mieszkańców czteropiętrowego bloku, w którym od kilku lat zamachowiec mieszkał ze swoją rodziną - żoną i trójką dzieci.


Czytaj też:
Gen. Polko krytykuje francuskie władze. „W dalszym ciągu nie zajmują się problemami we własnym kraju”

Zamach w Nicei

Do ataku doszło w Nicei podczas obchodów święta Dnia Bastylii. Jako jeden z pierwszych o sytuacji poinformował burmistrz miasta Christian Estrosi. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum zebrany na Promenadzie Anglików w Nicei. Kierowca nie zatrzymał się przez ponad 2 km i jak relacjonują lokalne media strzelał do ludzi. Francuska policja informuje o 84 zabitych i ponad 130 rannych. Wiele spośród ofiar to dzieci.  W efekcie zamachu, prezydent Francji Francois Hollande poinformował, że zdecydował o przedłużeniu na kolejne 3 miesiące stanu wyjątkowego (zgodzić musi się najpierw parlament - red.) oraz wzmocnieniu operacji Sentinel, która ma chronić miasta przed atakami terrorystycznymi.

Czytaj też:
Atak terrorystyczny w Nicei. Co wiemy do tej pory?


Źródło: BBC News