Polacy zaatakowani w Wielkiej Brytanii. Jeden z nich nie żyje, drugi jest ranny

Polacy zaatakowani w Wielkiej Brytanii. Jeden z nich nie żyje, drugi jest ranny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja, Wielka Brytania
Policja, Wielka Brytania Źródło:Fotolia / Ronald Hudson
Jeden Polak nie żyje, a drugi jest w ciężkim stanie po ataku grupy nastolatków w Harlow w hrabstwie Essex na północny-wschód od Londynu - podaje BBC.

Grupa nastoletnich bandytów napadła na Polaków, którzy wychodzili z jednej z restauracji w Harlow w hrabstwie Essex. Najpierw członkowie grupy głośno obrażali Polaków, a później pobili ich i zostawili nieprzytomnych. Poszkodowani mężczyźni trafili do szpitala. 40-latek w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek. Z kolei 43-latek pozostaje w szpitalu. Ma połamaną rękę i urazy brzucha.

W związku ze sprawą zatrzymano pięć osób. Cztery 15-latki zostały już zwolnione po wpłaceniu kaucji. W areszcie pozostaje 16-latek. Nie jest jednak do końca jasne, ile osób brało udział w tym zdarzeniu. Policja wyjaśnia, że na razie nie są znane motywy napaści na Polaków. Śledczy traktują to przestępstwo jako atak z nienawiści.

Źródło: Daily Mail, BBC