Kto zasiądzie w nowych władzach Prawa i Sprawiedliwości? W niedzielę zbierze się Rada Polityczna PiS

Kto zasiądzie w nowych władzach Prawa i Sprawiedliwości? W niedzielę zbierze się Rada Polityczna PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Henryk Kowalczyk
Henryk Kowalczyk Źródło:Newspix.pl / fot. Jacek Herok
– Nic nie wiem, aby Paweł Szałamacha miał odchodzić ze stanowiska ministra finansów. Wyniki są coraz lepsze, są lepsze wpływy podatkowe. Za pierwsze półrocze w wpływy z podatków w porównaniu z 2015 były lepsze o 9 miliardów. A więc już właściwie osiągnęliśmy – powiedział na antenie TVP Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Minister finansów w ostatnich dniach sceptycznie wypowiedział się na temat projektu ustawy zakazującej handlu w niedzielę, który złożyła "Solidarność". Paweł Szałamacha złożył propozycję, aby na okres próbny dwóch lat wprowadzić zakaz handlu w jedną niedzielę miesiąca. – Do tej pory nie ma stanowiska rządu, a więc każdy minister wypowiada się we własnym imieniu, co świadczy o tym, że w rządzie możemy mieć różne opinie – tłumaczył polityk.

„Każdy minister liczy się z odwołaniem ze stanowiska”

Zapytany o zbliżającą się Radę Polityczną Prawa i Sprawiedliwości, która jest planowana na niedzielę 11 września, Kowalczyk odparł, że „każdy minister jest powołany i liczy się z odwołaniem ze stanowiska”. – Rada Polityczna nie będzie oceniać rządu. Będzie wybierać władze statutowe partii: wiceprezesów oraz komitet polityczny i taki jest jej główny cel – tłumaczył dodając, że  „jeśli chodzi o ocenę rządu, to późną jesienią taka ocena będzie”. – Wynikiem tej Rady Politycznej nie będą zmiany w rządzie, natomiast co będzie dalej, to trudno powiedzieć – podkreślił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Morawiecki i Gliński wiceprezesami partii?

– Gdzieś się pojawiły jakieś informacje, ale jest zbyt wcześnie, by na ten temat mówić –  powiedział wicepremier Piotr Gliński. W ten sposób skomentował doniesienia o możliwej nominacji na stanowiska wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości.  Stwierdził też, że „nie miał żadnej oficjalnej propozycji, więc nie może niczego potwierdzić, ani niczemu zaprzeczyć”. – Ja jestem członkiem partii od niecałego roku, nie jestem w żadnych władzach partyjnych, spokojnie – podsumował wicepremier. Mateusz Morawiecki, który również był wymieniany w gronie kandydatów na stanowisko wiceprezesa partii powiedział, że podobnie jak Piotr Gliński, "nie potwierdza, ani nie zaprzecza". Dodał, że jest „to decyzja, która nie zależy od niego i na pewno nie będzie w jego rękach”.

Źródło: TVP