W czwartek rozpoczyna się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej w trakcie którego planowany jest wybór nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Jedynym zgłoszonym do tej pory kontrkandydatem dla dotychczasowego szefa RE – Donalda Tuska, jest Jacek Saryusz-Wolski, którego kandydaturę forsuje rząd Polski. Znacząca większość przywódców europejskich popiera jednak byłego premiera Polski. Więcej na ten temat:
Czytaj też:
Pierwszy taki szczyt liderów Unii Europejskiej. Polska szykuje scenariusze na zablokowanie TuskaCzytaj też:
Tusk kontra Saryusz-Wolski. Grupa Wyszehradzka wbrew Polsce popiera byłego premiera
Zdaniem Leszka Millera desygnowanie przez rząd PiS kontrkandydata dla Tuska jest „totalną wpadką”. – Ja nie wiem, jak dzisiaj pani premier będzie rozgrywać, całkowicie osamotniona zresztą, jakie będzie stosować scenariusze, ale to zostanie na pewno zapamiętane – stwierdził były przewodniczący SLD. – – dodał. Jako przykład przytoczył byłego premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona, który po przegranym referendum ws. Brexitu zdecydował się odejść ze stanowiska.
Czytaj też:
Waszczykowski grozi zerwaniem szczytu RE, jeśli dojdzie do głosowania nad wyborem Donalda Tuska
Leszek Miller wskazał, że Donald Tusk powinien zostać wybrany dzisiaj, a decyzja w tej sprawie nie będzie odkładana (pojawiały się głosy, że polska delegacja może dążyć do przełożenia wyboru szefa RE – red.). – O 17.30 jest przewidywana konferencja szefa Rady Europejskiej i zobaczymy Donalda Tuska, który podziękuje za wybór i nakreśli plan polityczny kolejnych działań UE – ocenił Miller.