SB polowała na Radka Sikorskiego

SB polowała na Radka Sikorskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Służba Bezpieczeństwa uważała, że Radosław Sikorski może być brytyjskim szpiegiem. Nadała mu kryptonim Bastard i przez kilka lat zbierała materiały, które mogłyby go skompromitować. Teczka o kryptonimie Bastard, założona przez SB w 1988 r., pojawiła się na stronie internetowej Radosława Sikorskiego - donosi "Dziennik". Wynika z niej, że tajne służby PRL inwigilowały obecnego szefa MON, ale nie dowiedziały się o Sikorskim zbyt wiele. Rezydentura polskiego wywiadu w Londynie uważała, że "najprawdopodobniej jest powiązany z brytyjskimi służbami specjalnymi, żyje ponad stan, szuka kontaktów i dużo podróżuje", a nie wiadomo, skąd ma pieniądze. Żadnych dowodów na szpiegowską działalność Sikorskiego w tych materiałach nie ma. Służby jako haka na niego zamierzały natomiast wykorzystać informację, że ściągał podczas jednego z egzaminów na Oxfordzie. Doniósł o tym wywiadowi A.P., pracownik biblioteki na tej uczelni, który nawet sam chciał użyć tej informacji do zdyskredytowania Sikorskiego, pracującego także jako dziennikarz - czytamy w tekście "SB polowała na Radka Sikorskiego".