Pożegnanie z Davos?

Pożegnanie z Davos?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak zwykle w Davos są wszyscy. Tym bardziej więc widać, że nie ma Polski. Pozycję międzynarodową wypracowuje się latami, traci się ją zaś bardzo łatwo - powiedział "Trybunie" były prezydent Aleksander Kwaśniewski. W tej samej sprawie, w wypowiedzi dla gazety, prof. Witold Orłowski stwierdził: "Taki poważny kraj jak Polska powinien być reprezentowany na szczeblu rządowym w Davos, choć nie jest powiedziane, że to koniecznie musi być prezydent czy premier, natomiast było niezręcznością niedopilnowanie, by pojechał tam któryś z ministrów, który mógłby mówić w imieniu polskiego rządu. Tam trzeba po prostu być obecnym, bo tam zbiera się około dwóch tysięcy ludzi podejmujących decyzję w światowej gospodarce, a poza tym nieobecni nigdy nie mają racji" - więcej w artykule "Pożegnanie z Davos?".