Wiemy, co dalej z zimową wyprawą na K2

Wiemy, co dalej z zimową wyprawą na K2

Polska wyprawa zimowa na K2
Polska wyprawa zimowa na K2 Źródło:Facebook / Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera
Wyprawa na K2 będzie kontynuowana, mimo tragicznych wydarzeń na Nanga Parbat. – Czujemy się bardzo dobrze, nie mamy żadnych odmrożeń – mówi himalaista Adam Bielecki, który brał udział w heroicznej akcji ratunkowej.

Wyprawa na K2 zeszła na drugi plan za sprawą ostatnich wydarzeń w Himalajach. W nocy z soboty na niedzielę Denis Urubko i Adam Bielecki dotarli do Elisabeth Revol na Nanga Parbat, którą ewakuowali do obozu C1, gdzie przybył po nich śmigłowiec. Polscy himalaiści dotarli do Francuzki na wysokość 6200-6300 metrów. Revol przekazała, że Tomasz Mackiewicz pozostał na wysokości 7200 metrów i w momencie, w którym się rozdzielili Polak cierpiał na ślepotę śnieżną oraz odmrożenia nóg. Ze względu na warunki atmosferyczne nie udało się uratować Tomasza Mackiewicza z Nanga Parbat. Za akcję dziękowała himalaistom także Małgorzata Sulikowska, siostra zaginionego Polaka. – To bohaterowie, to coś niewyobrażalnego – powiedziała.

Wyprawa na K2 będzie kontynuowana

Po wyczerpującej akcji ratunkowej czwórka himalaistów ma teraz czas na chwilę odpoczynku. Pojawiły się pytania, czy ich wyprawa na K2 będzie kontynuowana. Jak podano na antenie TVN24, himalaiści są wyczerpani, ale ich plan pozostaje aktualny. Narodowa wyprawa na K2 ma potrwać jeszcze półtora miesiąca. Do tej pory udało założyć się dwa z planowanych czterech obozów.

29 grudnia uczestnicy polskiej wyprawy na K2 wylecieli do Pakistanu, skąd jeepami udało się do Askole. W zespole, którym kieruje Krzysztof Wielicki jest w sumie 13 osób. Wśród nich m.in Adam Bielecki, Maciej Bedrejczuk czy Artur Małek. 3 stycznia himalaiści wyruszyli w kierunku bazy pod K2. W sumie w karawanie, która transportowała sprzęt uczestniczyło ponad 100 tragarzy. Pod K2 polska ekipa dotarła po siedmiu dniach, zgodnie z planem.

13 stycznia na facebookowym profilu Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera opublikowano dziennik z wyprawy, w którym uczestnicy podkreślili, że czeka ich obecnie długi i żmudny proces.

Bielecki: K2 jest marzeniem każdego himalaisty

– To nie jest góra, na którą da się wejść. To góra, na którą trzeba się wspiąć. Na K2 panują dużo bardziej surowe warunki, niż w Himalajach. To góra wysoka, trudna technicznie, słynąca ze złej pogody. Do tego dochodzą silne prądy strumieniowe, tak zwany jet stream, czyli wiatry, wiejące na dużych wysokościach, które interesują tak naprawdę tylko pilotów odrzutowców międzykontynentalnych i himalaistów. K2 jest marzeniem każdego himalaisty. Ta góra jest uważana za najtrudniejszy z ośmiotysięczników – powiedział Adam Bielecki przed startem wyprawy na K2.

Źródło: Fakty po południu TVN24 / Wprost.pl