"Przedłożyliśmy kupcom jedną propozycję nowej lokalizacji, przy ul. Instalatorów, między ul. Grójecką a Al. Jerozolimskimi. W najbliższych dniach będziemy szukać dalszych propozycji, ale tylko na gruntach skarbu państwa" - zapowiedział Sasin.
Teren przy ul. Instalatorów wojewoda opisał jako "pustą działkę, wymagającą adaptacji" o powierzchni 8 hektarów. Podkreślał przy tym, że w Warszawie nie znajdzie się teren "który będzie przystosowany z dnia na dzień do tego, żeby kupcy weszli i prowadzili handel".
"Mamy wstępne uzgodnienia, że kolej będzie pomagać w skomunikowaniu tego terenu z resztą miasta" - zapewniał dziennikarzy Sasin na wtorkowej konferencji prasowej w Urzędzie Wojewódzkim.
Wojewoda zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia odbędą się konsultacje z przedstawicielami kupców ze Stadionu X-lecia. Przedstawione wtedy zostanie "co najmniej kilku innych" propozycji nowej lokalizacji Jarmarku Europa. "Będę ich (kupców) zachęcał, żeby lokalizację przy ul. Instalatorów wzięli również bardzo poważnie pod uwagę" - powiedział wojewoda.
Przedstawiciele kupców, prowadzący rozmowy z władzami Warszawy, nie chcieli się wypowiadać o przedstawionej im we wtorek propozycji.
Omawiany w ostatnich dniach wariant lokalizacji Jarmarku Europa przy ul. Kijowskiej wojewoda określił jako "nierealistyczny" - ze względu na inwestycje PKP, jakie spółka zapowiada tam w najbliższych latach.
"Ta propozycja padła ze strony władz miasta Warszawy bez żadnej konsultacji z właścicielem tej działki, którym jest PKP. Władze Warszawy jawią się w tej sytuacji jako współczesny Zagłoba, który proponował królowi szwedzkiemu Niderlandy" - tak wojewoda skomentował propozycję złożoną kupcom przez wiceprezydenta stolicy Andrzeja Jakubiaka.
"Skoro takiej możliwości (przeniesienia na ul. Kijowską), technicznie i logistycznie nie ma, to musimy się poruszać w ramach innych ofert i propozycji, które były z kupcami dyskutowane" - powiedział dziennikarzom rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy Tomasz Andryszczyk.
Wiceprezydent Jakubiak wcześniej zaproponował też kupcom dwa inne tereny miasta w dzielnicy Białołęka: przy ul. Świderskiej i ul. Marywilskiej.
"Propozycje lokalizacji Jarmarku Europa na Białołęce są zdecydowanie lepsze niż ta, o której mówi wojewoda. Tam jest już infrastruktura i budynki" - powiedział rzecznik Andryszczyk.
Zgodnie z decyzją ministra sportu Tomasza Lipca umowa dzierżawy Jarmarku Europa przez firmę Damis wygasa 30 czerwca i to jest ostatni dzień, kiedy kupcy legalnie handlują na Jarmarku Europa. "Jesteśmy zdeterminowani, aby ten teren przywrócić dla sportu w szczególności w kontekście Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012" - zapowiedział minister Lipiec.
pap, ss