Mateusz Morawiecki „chce przemówić Węgrom do rozsądku”. „To, co się dzieje, jest absolutnie niedopuszczalne”

Mateusz Morawiecki „chce przemówić Węgrom do rozsądku”. „To, co się dzieje, jest absolutnie niedopuszczalne”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:Newspix.pl / Mateusz Wlodarczyk
Mateusz Morawiecki nawiązał w Sejmie do wojny na Ukrainie. Premier mówił o rosyjskich zbrodniach, na które przyzwolenie idzie z samej góry. Szef rządu poruszył również wątek blokady majątku oligarchów z Rosji.

Mateusz Morawiecki powiedział w Sejmie, że „zbrodnie rosyjskie na Ukrainie piszą najczarniejsze rozdziały historii Europy XXI wieku”. Dodał, że „to coś, co jeszcze dwa miesiące temu nikomu nie przychodziło do głowy”. Według premiera doszło do ludobójstwa. Morawiecki mówił, że obecnie „mamy czas wyjątkowy: politycznego resetu i wyzerowania dotychczasowych sporów”.

– Dotychczasowa polityka, ostatnich 5, 10, 15 lat, polityka ugłaskania, była polityką tchórzostwa, od której musimy odejść. Dzisiaj widzimy, że to, co się dzieje na Ukrainie to metody czysto sowieckie. To nie dzieje się samo z siebie. To nie tylko okrutni żołdacy rosyjscy, ale przyzwolenie na to idzie z samej góry – podkreślił szef rządu. Morawiecki wezwał, aby utworzono międzynarodową komisję do zbadania rosyjskich zbrodni na Ukrainie, w skład której wejdzie wielu ekspertów.

Wojna na Ukrainie. Węgry pod ostrzałem polskiego premiera

Premier zaznaczył, że „dzisiaj najważniejsze jest to, żeby przemówić do rozsądku wszystkim w Europie Zachodniej i Wschodniej, w szczególności na Węgrzech”. – To, co się dzieje, jest absolutnie niedopuszczalne. Jeśli ktoś nie nazywa zbrodni po imieniu, to popełnia ogromny błąd, z którego trzeba się jak najszybciej wycofać. Nie ma na to naszego przyzwolenia – stwierdził Morawiecki.

Szef rządu podziękował Parlamentowi Europejskiemu za jedność. Podkreślił, że PE dzisiaj mówi to, co do czego Polska wzywała dwa tygodnie temu. Morawiecki grzmiał, że „sankcje nie działają, a Rosja cały czas trzyma się gospodarczo”.

Mateusz Morawiecki o majątku rosyjskich oligarchów. Chce „uderzyć w machinę wojenną Władimira Putina”

Polityk nawiązał również pośrednio do zarzutów formułowanych przez Borysa Budkę, że „przez 40 dni rządzący nie zrobili nic, żeby skutecznie zablokować majątek rosyjskich oligarchów”. Morawiecki przekonywał, że „konieczna jest konfiskata, a nie zamrożenie”. – Chodzi nam o rzeczywiste uderzenie w machinę wojenną Władimira Putina. Do tego nie trzeba przekonywać Budapesztu, do tego trzeba przekonać Brukselę, Paryż i Londyn. Zróbmy to razem – zakończył.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Premier zaapelował do samorządowców: Zróbmy to razem. Rodzi się coś naprawdę przepięknego

Źródło: WPROST.pl