Spór w Sejmie o drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej. „Jest mi wstyd za pana, panie Macierewicz”

Spór w Sejmie o drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej. „Jest mi wstyd za pana, panie Macierewicz”

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło:Sejm
Do sieci wraz z raportem podkomisji smoleńskiej trafiły nieocenzurowane zdjęcia ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Antoni Macierewicz przeprosił w Sejmie za popełniony błąd. Słowa polityka PiS oburzyły Andrzeja Rozenka.

11 kwietnia przedstawił raport końcowy z prac podkomisji smoleńskiej, która formalnie podlegała Ministerstwu Obrony Narodowej. Na oficjalnej stronie podkomisji oprócz pełnego dokumentu pojawiły się także drastyczne i nieocenzurowane zdjęcia ofiar , w tym również Lecha Kaczyńskiego.

Raport smoleński. Macierewicz przeprasza

– Chciałbym bardzo przeprosić rodziny, wszystkich tych, którzy mogli się zapoznać z 10 zdjęciami ofiar, które się znalazły w ramach 10 tysięcy stron załączników do raportu podkomisji smoleńskiej – powiedział Antoni Macierewicz z sejmowej mównicy. Były szef MON podkreślił, że fotografie znalazły się nie w raporcie, ale wśród załączników wbrew jasnej decyzji, że nie można publikować. – Nie można ich publikować, nie można było ich publikować i nigdy nie było na to zgody. Wyjaśniamy teraz, jak do tego błędu mogło dojść – dodał polityk PiS.

Antoni Macierewicz stwierdził, że bez względu na to, który z urzędników doprowadził do publikacji zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej w sieci, to on ponosi pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. – Chce przeprosić tych, którzy dzisiaj mają tę refleksję wreszcie, że takich rzeczy robić nie wolno, że nie wolno dopuszczać do zamiany ciał, atakować prezydenta RP, że nie wolno formułować kłamstwa o zbrodni smoleńskiej – zakończył swoje wystąpienie szef podkomisji smoleńskiej.

Katastrofa smoleńska. Rozenek krytycznie o Macierewiczu

Po chwili na sejmowej mównicy pojawił się Andrzej Rozenek. – Nie sposób odnieść się do tych pseudoprzeprosin, które wygłosił Antoni Macierewicz. My przepraszamy naprawdę i jest nam bardzo przykro. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Pamięć o osobach, które zginęły w tej katastrofie jest święta i została ona naruszona. Antoni Macierewicz nie potrafi nawet grzecznie przeprosić. Jest mi wstyd za pana, panie Macierewicz – zaznaczył.

Czytaj też:
Podkomisja smoleńska pokazała drastyczne zdjęcia ofiar. „Trwają prace konserwacyjne”