MZ: odcinamy się od akcji policji w szpitalach

MZ: odcinamy się od akcji policji w szpitalach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja przyznała, że zbiera informacje o szpitalach, które przystąpiły do strajku lekarzy. Informacją o policyjnej akcji zaskoczone jest Ministerstwo Zdrowia.

"To rutynowe działania, wynikające m.in. z ustawy o policji. Zbieramy takie informacje w przypadku wszystkich wydarzeń, które potencjalnie mogą się wiązać z zagrożeniem porządku publicznego" - powiedział Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego KGP. 

Jak twierdzi, polecenie zebrania takich informacji zostało przesłane do komend wojewódzkich 21 maja. Zgodnie z nim, szefowie tych komend mają monitorować sytuację na swoim terenie a do dyżurnego KGP mają być przesyłane informacje o liczbie protestujących szpitali oraz o ewentualnych wydarzeniach związanych z protestem.

"Chcemy ustalić, które placówki przystąpiły do protestu i czy są z tym związane jakieś zagrożenia" - powiedział Hajdas. Dodał, że chodzi m.in. o zabezpieczenia ewentualnych pikiet i zapobieganie incydentom wywołanym np. przez niezadowolonych pacjentów. "Takie informacje są potrzebne nam też do tego, by wiedzieć do której z placówek skierować dzwoniące na telefon alarmowy policji osoby" - podkreślił. "Nie interesują nas dane protestujących lekarzy" - zaznaczył Hajdas.

Tymczasem rzecznik Ministerstwa Zdrowia Paweł Trzciński twierdzi, że szef resortu Zbigniew Religa jest zaskoczony informacjami "o wkraczaniu policji do szpitali". "Nie była to akcja uzgadniana z resortem zdrowia i resort się od niej odcina" - dodał. Podkreślił także, że wiceminister zdrowia Bolesław Piecha spotkał się w tej sprawie z wiceministrem spraw wewnętrznych Jarosławem Zielińskim i "uzyskał zapewnienie, że akcja zostanie odwołana".

O tym, że policjanci zbierają informacje o protestujących placówkach służby zdrowia napisała środowa "Gazeta Wyborcza". Według zamieszczonych w artykule relacji lekarzy, funkcjonariusze mieli przychodzić do szpitali po cywilnemu i pytać czy szpital strajkuje lub zamierza przyłączyć się do protestu.

Od poniedziałku w części szpitali trwa zorganizowany przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy protest. Według związku, obecnie protestuje ok. 200 placówek, według ministra zdrowia - ok. 150.

pap, em