Magdalena Ogórek wróci do polityki? Ma być „jedynką” PiS-u

Magdalena Ogórek wróci do polityki? Ma być „jedynką” PiS-u

Magdalena Ogórek
Magdalena Ogórek Źródło:Newspix.pl
Nie udało się w pierwszym starcie do Sejmu. Nie udało się podczas walki o prezydenturę. Do trzech razy sztuka.

Magdalena Ogórek może wystartować do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości – wynika z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy „Super Expressu”. Według ich źródeł prezenterka miałaby otwierać listę w swoim rodzinnym Rybniku, jednak, jak twierdzi anonimowy polityk Zjednoczonej Prawicy, nic nie jest jeszcze pewne. – Trwają rozmowy. Wszystko jest w rękach prezesa – miał powiedzieć w rozmowie z dziennikarzami.

W sprawie startu Ogórek zapytano także posła Prawa i Sprawiedliwości Bolesława Piechę, który otwierał listę w tym okręgu przy okazji poprzednich wyborów. – Ani nie potwierdzę, ani nie zdementuję. Od takich spraw są sztaby wyborcze, a nie lokalni politycy – stwierdził. Jako alternatywne miejsca startu Ogórek pojawiać się mają także inne śląskie okręgi.

To nie pierwsze takie doniesienia. O możliwości startu Magdaleny Ogórek z list Prawa i Sprawiedliwości pisaliśmy już pod koniec lipca.

Ogórek próbowała już swoich sił w polityce

Nie byłaby to pierwsza styczność Magdaleny Ogórek z polityką, jednak może być pierwszą zakończoną sukcesem. Choć wynik przekraczający 350 tys. głosów wydaje się bardzo dobrym, to nie jeśli chodzi o wybory prezydenckie, a właśnie w takich startowała w 2015 roku. Ówczesna kandydatka SLD nie przekroczyła nawet 2,5 proc. poparcia i uplasowała się na piątym miejscu. Ogórek w wyborach przegrała m.in. z Andrzejem Dudą i Bronisławem Komorowskim, ale także z Pawłem Kukizem i Januszem Korwin-Mikkem. Ogłoszone zostało to sromotną klęską Leszka Millera, która pobocznie doprowadziła do utracenia przez niego sterów w partii.

Prezenterka kandydowała także do Sejmu

Potencjalnej „jedynce” PiS-u zdarzyło się także kandydować do Sejmu. W 2011 miejscu pojawiła się na drugim miejscu listy, tak jak przy okazji wyborów prezydenckich, SLD. Niestety wtedy także był to start bezowocny.Ogórek zdobyła zaledwie 3751 głosów, co i tak uplasowało ją na drugim miejscu wśród kandydatów partii, jednak żaden z nich nie uzyskał wtedy mandatu. Dla porównania kandydujący już wtedy z list PiS-u poseł Piecha zdobył ich dziewięć razy więcej (34,52 tys.).

Czytaj też:
Wyrok sądu ws. Ogórek i Ziemkiewicza. Jest ruch Ziobry
Czytaj też:
Miller o Ogórek: Miałem jej dosyć (...) Robiła wrażenie. Widziałem miny tych poważnych polityków