Putin ma negocjować z Kim Dzong Unem. Biały Dom potwierdza

Putin ma negocjować z Kim Dzong Unem. Biały Dom potwierdza

Kim Dzong Un i Wladimir Putin
Kim Dzong Un i Wladimir Putin Źródło:kremlin.ru
We wtorek po południu pojawiło się oficjalne potwierdzenie ze strony Białego Domu o planowanych odwiedzinach Kim Dzong Una w Rosji. Rozmowy będą dotyczyć broni.

Jeszcze w tym miesiącu przywódca totalitarnej Korei Północnej Kim Dzong Un ma odwiedzić Rosję. Celem ma być spotkanie z Władimirem Putinem i rozmowy o możliwym dostarczeniu mu broni wspomagającej walkę w Ukrainie. Doniesienia o wizycie pojawiły się niedługo po tym, jak Biały Dom poinformował o intensyfikacji negocjacji zbrojeniowych tych dwóch krajów.

W lipcu Koreę Północną odwiedził rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, któremu Kim Dzong Un pokazywał najnowszy pocisk balistyczny Hwansong. Jak twierdzi John Kirby, rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, już wtedy Rosjanin próbował „przekonać Pjongjang do sprzedaży amunicji artyleryjskiej”.

Biały Dom potwierdza doniesienia

– Wzywamy KRLD do zaprzestania negocjacji zbrojeniowych z Rosją i przestrzegania publicznych zobowiązań, które Pjongjang podjął, aby nie dostarczać ani nie sprzedawać broni Rosji – mówił Kirby.

Doniesienia potwierdziła Adrienne Watson, rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych.

– Mamy informacje, że Kim Dzong Un oczekuje, że dyskusja z Putinem będzie kontynuowana i będzie mieć najwyższą rangę na poziomie dyplomatycznym – powiedziała Watson.

Rosyjska produkcja nie nadąża, Kreml szuka broni za granicą

Według źródeł The New York Times przywódca Korei podróż odbędzie specjalnie przygotowanym pociągiem pancernym. Nie wiadomo, kiedy dokładnie ma się odbyć podróż oraz, czy w ogóle się odbędzie. Informacje o niej pojawiły się ze strony anonimowego amerykańskiego urzędnika i nie zostały potwierdzone ani przez Moskwę, ani przez Pjongjang.

Z ewentualne umowy Rosji z Koreą Północną mogą wyniknąć większe zagrożenia, niż samo wzmocnienie Kremla w walce z Kijowem. Analitycy obawiają się, że znacznie zyska na tym także reżim Kim Dzong Una, który będzie mógł oczekiwać od Władimira Putina wsparcia.

Mówi się już nawet o tym, jakoby Szojgu zaproponował Chinom i Korei Północnej przeprowadzenie wspólnych ćwiczeń morskich na wzór tych z udziałem Korei Południowej, Japonii i Stanów Zjednoczonych. Doniesienia te przekazał wywiad Korei Południowej.

Nawet jeśli Korea Północna nie była najlepszym sojusznikiem dla Rosji, to Putin nie ma wyboru. Coraz częściej pojawiają się doniesienia o brakach sprzętowych po stronie rosyjskiej w wojnie w Ukrainie. Lata zaniedbań produkcyjnych i odcięcie od zachodnich źródeł doprowadziły magazyny artylerii na skraj wyczerpania. Rosja nie wyrabia z produkcją realizując zaledwie połowę tego, co zostało zaplanowane. Dowodzi tego zmiana taktyki ostrzału, który aktualnie jest precyzyjniejszy i o wiele rzadszy.

Czytaj też:
Putin obawia się ukraińskich dronów? Wymowne zdjęcia z okolic jego rezydencji
Czytaj też:
Rosji zaczyna brakować żołnierzy. Masowo szuka rekrutów za granicą