Ojciec Tadeusz Rydzyk obawia się wyników wyborów. "Zniszczą Polskę"

Ojciec Tadeusz Rydzyk obawia się wyników wyborów. "Zniszczą Polskę"

O. Tadeusz Rydzyk
O. Tadeusz Rydzyk Źródło:Newspix.pl / Jakub Gruca
Toruński biznesmen o. Tadeusz Rydzyk przyznał publicznie, że obawia się wyniku nadchodzących wyborów parlamentarnych. – Boję się o przyszłość ojczyzny – powiedział na antenie swojego radia.

O swoich obawach Tadeusz Rydzyk opowiedział podczas programu "Rozmowy niedokończone" na antenie Radia Maryja. Redemptorysta zadzwonił niespodziewanie do studia i wyznał, że boi się o wynik nadchodzących wyborów parlamentarnych.

Tadeusz Rydzyk o katolickim wyborze

Zakonnik stwierdził, że jeśli jego obawy okażą się zasadne, to Polskę czeka marny los. – Boję się o przyszłość ojczyzny. Jeżeli pewne siły, które tak krzyczą, dojdą do władzy — zniszczą Polskę. Możemy się już nie podnieść przez wiele lat. Będzie zniewolenie na własne życzenie — powiedział. — Róbcie wszystko, aby iść do wyborów i dobrze wybrać – zachęcał kontrowersyjny duchowny.

W ocenie Rydzyka, Polacy którzy deklarują się jako katolicy powinni głosować w określony sposób. – Niektórzy pięknie mówią o Polsce, ale popatrzmy, gdzie byli przedtem. Popatrzmy, z kim oni teraz są, jakie mają poglądy, co mówią. Katolik ma wybierać po katolicku. Wybierajmy tych, którzy uwiarygodnili się przez czyny – mówił.

Redemptorysta zasugerował również, że niektórzy polscy politycy wchodzą w układy szkodzące Polsce. – Ludzie popełniają błędy, ale wyborcy mają prawo i obowiązek wybierać tych, którzy zachowują się godnie, tak jak trzeba, tzn. nie kolaborują z wrogami Polski, a zależy im na bezpieczeństwie naszej – przekonywał.

Czego chcą Polacy?

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie RMF FM i „Rzeczpospolitej” wynika, że Polacy liczą, że przed wyborami dojdzie do debat w konwencji jeden na jeden z udziałem polityków najważniejszych partii. Większość z nich oczekuje, że dojdzie do starcia Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim.

Na „pojedynek na słowa” liczy 74,5 proc. badanych (57,3 proc. – „zdecydowanie tak”, 17,2 proc. – „raczej tak”). Przeciwnego zdania jest 23,6 proc. ankietowanych, w tym 10,7 proc. „zdecydowanie” nie widzi takiej konieczności, a 12,9 proc. – „raczej nie”. 1,9 proc. badanych nie umie odpowiedzieć na tak postawione pytanie.

Zostały również przedstawione bardziej szczegółowe wyniki badania. Jak się okazało, na debatę liderów czeka 61 proc. zwolenników obozu rządzącego (41 proc. – „zdecydowanie tak”, 20 proc. – „raczej tak”), 81 proc. wyborców opozycji (68 proc. – „zdecydowanie tak”, 13 proc. – „raczej tak”) i 78 proc. niezdecydowanych (45 proc. – „zdecydowanie tak” i 33 proc. – „raczej tak”).

Czytaj też:
Zapora na polsko-białoruskiej granicy. Wyborcy KO podzieleni
Czytaj też:
Gwiazdy zapraszają na Marsz Miliona Serc. Olbrychski wyrecytował „wiersz o trzech muszkieterach”

Źródło: Radio Maryja, Rzeczpospolita