Dlaczego Duda zwleka ze wskazaniem kandydata na szefa rządu? Zaskakująca teoria byłego wicepremiera

Dlaczego Duda zwleka ze wskazaniem kandydata na szefa rządu? Zaskakująca teoria byłego wicepremiera

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Marek Borowski wskazał trzy powody, dla których Andrzej Duda nie wskazał jeszcze kandydata na premiera. Senator KO stwierdził, że chodzi o to, aby Mateusz Morawiecki nie podsumowywał swojej kadencji i podawał się do dymisji.

Marek Borowski ocenił w TVN24, że data powstania nowego rządu jest „gorącym pytaniem”. – Pan prezydent aktualnie wie, że jest najważniejszym człowiekiem w Polsce i daje znać o tym, zdecydowanie – powiedział senator Koalicji Obywatelskiej. Dodał, że Andrzejowi Dudzie zależy na tym, aby ta chwila trwała. – Chwila prawdy, będzie na pierwszym posiedzeniu Sejmu, ponieważ tam będzie wybrany marszałek i większość, która go wybierze – mówił Borowski.

Marek Borowski uderzył w Mateusza Morawieckiego. „Pełna kompromitacja”

Były wicepremier kontynuował, że jeśli mimo wszystko prezydent powierzy misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, to będzie to „pełną kompromitacją”. – Nie wykluczam, że trochę szuka pretekstu, żeby jednak mieć argument wobec całego tego ludu PiS-owskiego, że jednak nie mogę. Chciałem, ale nie mogę – wyjaśniał Borowski.

Senator KO stwierdził, że za kadencji obecnego premiera „nie ominęły go żadne kompromitacje i wstyd, ale sobie z tego nic nie robi”. Borowski spekulował, że Duda zwleka z trzech powodów. Pierwszym jest danie czasu Prawu i Sprawiedliwości na „zacieranie śladów”, a kolejną mianowanie nowego szefa komisji nadzoru finansowego, bo „kadencja akurat mija, ale trzeba dotrwać do tego momentu”.

Andrzej Duda nie wskazał kandydata na szefa rządu. Były wicepremier: Chodzi o expose

Były wicepremier wspomniał także o szansie na wygłoszenie expose. – Trzeba pamiętać, że Morawiecki na pierwszym posiedzeniu Sejmu ma złożyć dymisję i odchodzi. On tam może wygłosić jakieś przemówienie, nikt mu tego nie zabroni, ale to będzie raczej opis tego, co było. Jeżeli by mu powierzono misję tworzenia rządu, to wtedy, nawet jak mu się nie uda, to zamyka oczy, ale wygłasza expose i będzie mówił do elektoratu PiS-owskiego – podsumował.

Czytaj też:
Premier Morawiecki przeciągnął na stronę PiS 6 posłów? To wciąż za mało
Czytaj też:
Donald Tusk ma już skład rządu? „Jesteśmy gotowi”

Źródło: TVN24