Jarosław Kaczyński zostanie bez ochrony w Sejmie? Szymon Hołownia mówi wprost

Jarosław Kaczyński zostanie bez ochrony w Sejmie? Szymon Hołownia mówi wprost

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Flickr / PiS
Jarosław Kaczyński musi liczyć się z tym, że jego prywatni ochroniarze niedługo nie będą mogli z nim wejść do Sejmu. O takim rozwiązaniu wspominał Szymon Hołownia.

Przed rozpoczęciem kolejnego dnia obrad Sejmu podczas konferencji prasowej poinformował, czym będą zajmować się posłowie. W trakcie posiedzenia zostaną wybrani członkowie komisji sejmowych a także nowy skład Trybunału Stanu.

Jarosław Kaczyński z własną ochroną w Sejmie

Marszałek Sejmu wspomniał także o ochronie, która przysługuje . Do tej pory prezes PiS poruszał się po sejmowych korytarzach w towarzystwie ochroniarzy z prywatnej firmy. Jako wicepremierowi przysługuje mu ochrona Służby Ochrony Państwa, ale prezes PiS z niej nie korzysta. Od lat polityka ochrania Grom Group, założona przez byłych komandosów Gromu. Roczny koszt ochrony prezesa PiS — szacowany w 2021 r. — to ok. 1,8 mln zł.

Podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu towarzyszący prezesowi PiS ochroniarze początkowo odgradzali i odpychali dziennikarzy, którzy próbowali wicepremierowi zadawać pytania.

Szymon Hołownia o ochronie Jarosława Kaczyńskiego

– Wnoszenie broni na teren Sejmu przez firmy prywatne uważam za coś, co nie mieści się w standardach, które powinny panować w tej izbie i ten problem zostanie przez nas rozwiązany – stwierdził Szymon Hołownia.

Szef Polski 2050 zapowiedział, że kiedy dojdzie już do zmian na stanowisku szefa Kancelarii Sejmu zostanie zlecony audyt razem z komendantem Straży Marszałkowskiej. – Moja ocena jest znana. Uważam, że Straż Marszałka i SOP w przypadku osób, którym ta ochrona przysługuje, są absolutnie kompetentnymi i wystarczającymi jednostkami, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim nam na terenie Sejmu – podsumował.

Czytaj też:
Dworczyk dla „Wprost”: Sukcesja w PiS jest dziś tematem zastępczym
Czytaj też:
Parlamentarzyści interweniują w KRS. „Pani przewodnicząca nie odbiera już telefonów”