Sikorski spotkał się w środę z asystentem sekretarza stanu USA ds. europejskich, amb. Danielem Friedem. Na briefingu prasowym po spotkaniu szef polskiej dyplomacji poinformował też, że w przyszłym tygodniu wybiera się do Rosji, gdzie ma rozmawiać m.in. o tarczy antyrakietowej.
W środę agencja Interfax-Ukraina podała, że 21 stycznia spotkają się w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Polski: Siergiej Ławrow i Radosław Sikorski. Mają rozmawiać m.in. na temat przygotowania wizyty w Moskwie premiera Donalda Tuska.
Według źródła w rosyjskim MSZ, na które powołuje się agencja, ministrowie omówią też kwestie ewentualnego rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej na terenie Polski.
Sikorski i Fried zadeklarowali na briefingu w Warszawie, że nastąpił postęp w polsko-amerykańskich negocjacjach w sprawie tarczy.[[mm_1]]
Szef MSZ zapewnił, że rozmowy były prowadzone w "doskonałej, sojuszniczej" atmosferze. "Odnotowuję postęp w naszych rozmowach na temat tarczy antyrakietowej" - podkreślił.
Sikorski poprosił polskie media, aby w "okresie, w którym rozmowy o tarczy wchodzą w poważną i delikatną fazę, zachowały większą wstrzemięźliwość w komentarzach". Jak dodał, wstrzemięźliwości w wypowiedziach można się też spodziewać po przedstawicielach polskiego rządu.
"To są bardzo poważne negocjacje, z poważnym sojusznikiem, o poważnej sprawie i nie może być tutaj miejsca na nadinterpretowanie tego co zaszło" - powiedział szef MSZ.
Zapewnił też, że Polska do sprawy tarczy - tak jak do wszystkich relacji sojuszniczych - "podchodzi z chęcią osiągnięcia porozumienia i podniesienia bezpieczeństwa, zarówno NATO, jak i w pierwszej kolejności Polski".
Sikorski poinformował, że jest ustalony kalendarz dalszych rozmów w sprawie tarczy antyrakietowej. "(Rozmowy) albo doprowadzą do sukcesu, albo nie. Myślimy o tym pozytywnie" - zadeklarował. Zaznaczył, że nie ma określonego granicznego terminu zakończenia rozmów z USA o tarczy.
Szef MSZ ocenił, że strona amerykańska jest zadowolona z kontaktów Polski z Rosją. Pytany, czy jest możliwe, aby do rozmów o tarczy jako trzeci partner została włączona Rosja, Sikorski powiedział: "To powinny być jednak osobne rozmowy".
Fried podkreślił, że rozmowa z Sikorskim była bardzo dobra i konstruktywna. Wyraził wdzięczność Polsce za nasze zaangażowanie w Iraku i Afganistanie. Jego zdaniem, polscy żołnierze wykonują w tych misjach "dobrą robotę".
B. ambasador USA w Polsce powiedział też, że Stany Zjednoczone wyrażają szacunek dla decyzji Polski o zakończeniu naszej obecności w Iraku. Wyraził nadzieję, że współpraca naszych krajów będzie się rozwijała bardzo dobrze również w przyszłości.
Tarcza przeciwrakietowa ma chronić USA i ich sojuszników przed atakiem tzw. państw nieprzewidywalnych. Amerykanie chcą w Czechach wybudować wchodzący w skład tarczy radar, a w Polsce rozmieścić bazę 10 rakiet przechwytujących. Budowie systemu antyrakietowego w Europie Środkowej ostro sprzeciwia się Rosja.
Rząd premiera Donalda Tuska uzależnia zgodę na ulokowanie elementów tarczy od spełnienia przez USA pewnych warunków, np. pomocy przy wzmocnieniu polskiej obrony powietrznej rakietami Patriot czy rakietami systemu THAAD. Polska chce również zawarcia z USA dodatkowej dwustronnej umowy wojskowej podobnej do tych, jakie Waszyngton ma np. z Włochami i Turcją.
Nowy rząd ma wątpliwości, czy tarcza w Polsce rzeczywiście zwiększy bezpieczeństwo kraju, ponieważ jej ewentualna lokalizacja wystawia go na nowe zagrożenia.pap, em