Szef rządu złożył w imieniu swoim i ministrów wyrazy głębokiego współczucia rodzinom 20 ofiar środowej katastrofy. "Ten wasz ból jest, jestem o tym przekonany, bólem wszystkich Polaków. Chcę złożyć te bolesne, ale serdeczne kondolencje w imieniu całej Rady Ministrów" - powiedział Tusk.
"Wiem, że rodziny ofiar bardzo cierpią, ale niech choćby drobną ulgą będzie świadomość, że dzisiaj wszyscy w Polsce są z wami i że myślą o was także ci, którzy deklarują wam pomoc w tych najtrudniejszych najbliższych dniach i tygodniach" - dodał szef rządu.
Premier podkreślił, że zobowiązał ministra obrony narodowej Bogdana Klicha do udzielenia wszelkiej możliwej pomocy rodzinom ofiar.
Tusk poinformował ponadto, że podpisał decyzję prezydenta Lecha Kaczyńskiego o wprowadzeniu żałoby narodowej, która będzie trwała od czwartku od godziny 19.00, do soboty do godziny 19.00.
Premier zaapelował przy tym Polaków oraz do instytucji i organizacji publicznych, aby uszanowali żałobę narodową. Do mediów zaś szef rządu zwrócił się o relacjonowanie w "odpowiedniej atmosferze" działań służb zmierzających do wyjaśnienia okoliczności katastrofy.
"Jestem przekonany, że zarówno pomoc rodzinom ofiar, jak i działania służb państwowych na rzecz wyjaśnienia wszystkich okoliczności będą przebiegały bardzo sprawnie i szybko" - powiedział Tusk.
Premier w nocy ze środy na czwartek był na miejscu katastrofy. "To wstrząsające wrażenie, ale obok tego wrażenia wyniosłem z tej dramatycznej, także dla mnie, wizyty przekonanie, że wszystkie służby po katastrofie pracowały tak jak potrafiły najlepiej. Mogę powiedzieć, że każdy zrobił tam to, co do niego należało" - ocenił Tusk.
W katastrofie wojskowego samolotu transportowego CASA C-295M, który w środę wieczorem rozbił się w okolicach Mirosławca (Zachodniopomorskie), zginęło 20 osób. Maszyną lecieli z Warszawy oficerowie - uczestnicy konferencji "Bezpieczeństwo Lotów".ab, pap