Kornatowski żąda odszkodowania

Kornatowski żąda odszkodowania

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odszkodowania od Skarbu Państwa za niesłuszne pozbawienie wolności przez zatrzymanie domaga się b. komendant policji Konrad Kornatowski. W środę Sąd Okręgowy w Warszawie zawiesił badanie tej sprawy.

Kornatowski, a także b. minister SWiA Janusz Kaczmarek i szef PZU Jaromir Netzel zostali zatrzymani latem zeszłego roku w związku ze śledztwem w sprawie przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Postawiono im zarzuty utrudniania tego śledztwa przez składanie fałszywych zeznań.

Wszystkich trzech zatrzymali funkcjonariusze ABW i w dyspozycji prokuratury byli prawie 48 godzin, choć same czynności z ich udziałem trwały kilka godzin, a do końca ustawowego terminu trwały spekulacje, czy prokuratura wystąpi o aresztowanie podejrzanych. Ostatecznie tego nie uczyniła.

Kornatowski - tak jak Kaczmarek i Netzel - zaskarżyli decyzje prokuratury o zatrzymaniu i poręczeniu majątkowym oraz dozorze policji. Jeszcze w zeszłym roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał, że zatrzymanie Kaczmarka było bezzasadne i nieprawidłowe; uchylił też środki zapobiegawcze. Wobec Kornatowskiego i Netzla również uchylono kaucję i dozór policyjny, ale sąd nie zakwestionował legalności ich zatrzymania.

W środę na wokandzie Sądu Okręgowego w Warszawie widniała sprawa wniosku Kornatowskiego o odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie go wolności. Sam b. szef policji nie stawił się; przebywał w Łodzi, gdzie uczestniczył w czynnościach prokuratury związanych ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w postępowaniu dotyczącym Barbary Blidy.

Sąd postanowił zawiesić postępowanie z wniosku Kornatowskiego. "Nie dysponujemy aktami prokuratury, poza tym śledztwo przeciwko panu Kornatowskiemu wciąż trwa. Nie będziemy rozstrzygać w tej sprawie do czasu zakończenia tego postępowania karnego" - powiedział sędzia Wojciech Małek.

pap, em