Bramki: 1:0 Darijo Srna (23), 2:0 Ivica Olic (62), 2:1 Lukas Podolski (79).
Żółta kartka - Chorwacja: Darijo Srna, Josip Simunic, Jerko Leko, Luka Modric. Niemcy: Michael Ballack, Jens Lehmann. Czerwona kartka - Niemcy: Bastian Schweinsteiger (90+1).
Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia). Widzów 30 000.
Chorwacja: Stipe Pletikosa - Vedran Corluka, Robert Kovac, Josip Simunic, Danijel Pranjic - Darijo Srna (80. Jerko Leko), Niko Kovac, Luka Modric, Niko Kranjcar (85. Dario Knezevic) - Ivan Rakitic, Ivica Olic (73. Mladen Petric).
Niemcy: Jens Lehmann - Philipp Lahm, Per Mertesacker, Christoph Metzelder, Marcell Jansen (46. David Odonkor) - Clemens Fritz (82. Kevin Kuranyi), Michael Ballack, Lukas Podolski - Miroslav Klose, Mario Gomez (65. Bastian Schweinsteiger).
Więcej szans przed meczem dawano Niemcom. Trener Chorwatów Slaven Bilic przygotował im jednak niespodziankę. Ustawił swoją drużynę w systemie 4-4-1-1, z czym piłkarze niemieccy nie potrafili sobie poradzić.
Trener Joachim Loew wystawił na czwartkowy mecz ten sam skład, w jakim odniósł sukces w spotkaniu z Polską (2:0). Bilic w wyjściowym zestawieniu, w porównaniu ze spotkania z Austrią, zmienił jednego zawodnika - zamiast Mladena Petrica, grał Ivan Rakitic.
Chorwacki szkoleniowiec zdecydował się na jeszcze jedno ciekawe pociągnięcie - w wyjściowym składzie umieścił czterech zawodników, grających w niemieckich klubach, znających rywali z boiska.
Początek meczu toczył się według założeń Bilica. Niemcy atakowali, Chorwaci bronili dostępu do własnego przedpola ośmioma- dziewięcioma zawodnikami i szukali szans w kontrach. Monotonia, gra toczona w nie najszybszym tempie, została zakończona po 23 minutach gry. Srna, po zagraniu Pranjica i błędzie Jansena, zdobył pierwszego gola dla swojej drużyny.
Jansen, który popełnił w tym meczu niejedną pomyłkę, także w ofensywie, kiedy uniemożliwił oddanie strzału znajdującemu się w dogodnej pozycji... Podolskiemu, nie wyszedł do gry po przerwie.
Strzelony gol ożywił grę obu zespołów. Znacznie dynamiczniej zaczęli grać Niemcy, ale Gomez, Ballack (z wolnego) i Metzelder nie potrafili pokonać Pletikosy.
Zmiany w składzie, wprowadzone przez Loewa, nie zmieniły sytuacji, chociaż gra stała się żywsza, a piłkarze niemieccy częściej zagrażali bramce Chorwatów. Jednak nie Niemcy, ale ich rywale, dyrygowani przez Modrica, zdobyli gola.
Bramka w 62 minucie padła w nietypowych okolicznościach. Znów w roli głównej wystąpił Rakitic - piłka po jego dośrodkowaniu trafiła w Podolskiego, zmyliła Lehmanna i uderzyła w słupek, po czym Olić nie miał kłopotu z posłaniem jej do siatki.
Los jednak wkrótce uśmiechnął się i do piłkarza urodzonego w Gliwicach - to po jego mocnym uderzeniu padła bramka dla Niemców, w 79 minucie. Podolski jest jedynym zawodnikiem reprezentacji Niemiec, który zdobywa bramki w obecnych ME (wcześniej strzelił dwa gole w meczu z Polską).
Niemcy do końca walczyli o korzystny wynik, rywale jednak nie zamierzali ustępować. W efekcie Chorwacja wygrała z Niemcami, po raz drugi w ósmym pojedynku obu drużyn.
Mecz kończył się niemiłym akcentem. Schweinsteiger, za powalenie na murawę Leko został usunięty z boiska. To pierwsza czerwona kartka w Euro-2008.nd, pap