Nigeria: koniec zawieszenia broni

Nigeria: koniec zawieszenia broni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nigeryjscy rebelianci z Ruchu na Rzecz Wyzwolenia delty Nigru (MEND) oświadczyli w piątek, że odwołują zawarte z rządem zawieszenie broni, po tym jak wojsko zaatakowało jeden z ich obozów. Ostrzegli też przed "rozległymi atakami" na przemysł paliwowy.

Według MEND armia przeprowadziła niesprowokowany atak na obóz jednego z jej przywódców Ateke Toma. W związku z tym o godz. 1.00 w nocy z piątku na sobotę (czasu lokalnego, identycznego z polskim) ugrupowanie zakończy zawieszenia broni zawarte we wrześniu.

"Przemysł paliwowy powinien przygotować się na operację +Huragan Obama+ - rozległe ataki począwszy od stanu Rivers, które zmienią obraz eksportu gazu i ropy z Nigerii" - ostrzegła grupa w oświadczeniu wysłanym pocztą elektroniczną.

Sabotaże MEND wymierzone w nigeryjski przemysł paliwowy w ciągu ostatnich trzech lat zmniejszyły o 20 proc. wydobycie ropy w kraju, który należy do OPEC.

MEND ogłosił zawieszenie broni we wrześniu, ale równocześnie ostrzegło, że wznowi ataki jeśli zostanie sprowokowane przez wojsko.

Od ponad czterech miesięcy grupa przetrzymuje jako zakładników dwóch brytyjskich pracowników przemysłu paliwowego, częściowo po to, by powstrzymać siły bezpieczeństwa od ataków.

"Nie mam w swoim obozie żadnych zakładników. Co miałbym z nimi robić, nie wiem, czemu wojsko mnie atakuje" - oświadczył Ateke Tom.

Jego rzecznik dodał, że jeden z obozów ugrupowania został zaatakowany przez żołnierzy w uzbrojonych łodziach. "Bitwa trwała ponad półtorej godziny i udało nam się zatopić jedną z łodzi" - relacjonował.

Rzecznik wojsk odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w regionie podpułkownik Sagir Musa potwierdził, że doszło do starć. Według niego ranny został jeden żołnierz, który trafił do szpitala; jego stan jest stabilny.

MEND powstał około trzech lat temu. Wykazał się większymi umiejętnościami w atakach na siły rządowe i instalacje przemysłu paliwowego niż inne ugrupowania działające w południowej Nigerii od lat. Kampania sabotażu ma według tej organizacji zmusić władze centralne, by dofinansowały południowe stany, gdzie wydobywa się ropę.

Według rządu MEND tworzą zwyczajni kryminaliści, którzy wykorzystują agitację polityczną, by zamaskować przestępczą działalność, polegającą przede wszystkim kradzieży ropy i jej nielegalnej sprzedaży za granicę.

pap, keb

Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!