Niemcy uważają, że Merkel jest za mało konserwatywna

Niemcy uważają, że Merkel jest za mało konserwatywna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Angela Merkel (fot. A. Jagielak /Wprost) 
Część polityków współrządzącej w Niemczech partii CDU ostro skrytykowało szefową ugrupowania, kanclerz Angelę Merkel za jej styl rządzenia, konflikty w koalicji oraz odejście od konserwatywnego programu. W obronie Merkel stanęli ministrowie rządu federalnego.
Przewodniczący frakcji CDU w landtagach Hesji Christean Wagner, Saksonii Steffen Flath, Turyngii Mike Mohring oraz Brandenburgii Saskia Ludwig opublikowali wspólny artykuł w gazecie "Frankfurter Allgemeine Zeitung", w którym oceniają, że "miękka taktyka wyborcza oraz celowy brak profilu" zaszkodziły CDU. Ich zdaniem to, że wynik wyborów parlamentarnych z 27 września umożliwił zawarcie koalicji chadeków z liberalną FDP "nie było rezultatem przekonującej kampanii wyborczej, lecz zwykłego szczęścia". Politycy uważają, że CDU za bardzo skoncentrowała się na chwiejnych wyborcach SPD zamiast na swym twardym elektoracie.

Merkel odstrasza wyborców CDU

Autorzy artykułu zaatakowali bezpośrednio kanclerz Merkel, której zarzucają, że przyznając, iż nie jest konserwatystką, odstraszyła wielu wyborców CDU, a jej popularność nie przełożyła się na wynik ugrupowania. "Prezydialny styl przyniósł Angeli Merkel dużą popularność, ale mało partyjno-politycznej identyfikacji" - ocenili autorzy artykułu. Z kolei przewodniczący młodzieżówki CDU, Młodej Unii, Philipp Missfelder zapowiedział inicjatywę na rzecz wzmocnienia konserwatyzmu w chadecji.

Koalicyjne konflikty

Od chwili powstania nowej koalicji CDU/CSU i FDP pod koniec października niemal bezustannie dochodzi w niej do sporów, przede wszystkim o plany obniżenia podatków. FDP domaga się realizacji zapisanych w umowie koalicyjnej zamiarów gruntownej reformy systemu podatkowego i zmniejszenia ciężarów w 2011 roku. Tymczasem chadecki minister finansów Wolfgang Schaeuble proponuje, by ze względu na rekordowe zadłużenie budżetu oraz trudną sytuację gospodarczą krok ten przełożyć na później. Spór dotyczy też pomysłów na reformę systemu ochrony zdrowia, a także kandydatury przewodniczącej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach do władz przyszłego muzeum wysiedleń w Berlinie. Przewodniczący FDP i szef MSZ Guido Westerwelle blokuje nominację Steinbach w obawie przed pogorszeniem stosunków z Polską. Środowiska wypędzonych należą do konserwatywnego elektoratu CDU i CSU.

Rząd murem za Merkel

Krytykę pod adresem Merkel odrzucili ministrowie rządu federalnego. - To dobrze, że Angela Merkel wyjaśnia konflikty we własnym gronie i przekonuje poprzez argumenty - powiedziała minister rolnictwa Ilse Aigner z CSU. - To nowoczesne przywództwo. Każdy minister i każdy rząd ma 100 dni, by nastawić się na nowe zadania. Ten czas nie został jeszcze wyczerpany - dodała. Także minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg ocenił, że Merkel ma "znakomity styl rządzenia". - Jest kanclerzem o sile przywódczej, który najlepiej panuje nad koalicją - ocenił. - To całkowicie normalne, że na początku w koalicji może trochę szarpać, a od czasu do czasu nawet zgrzytać - dodał zu Guttenberg. Z kolei sekretarz generalny CDU Hermann Groehe ostrzegł, że krytyczne głosy mogą wprawdzie zadowolić niektórych wyborców, ale także pomagają przeciwnikom politycznym mobilizować siły.

Konfliktom w koalicji rządzącej poświęcone ma być zaplanowane na niedzielę spotkanie Angeli Merkel z szefami CSU i FDP Horstem Seehoferem oraz Guido Westerwelle. Kilka dni wcześniej, w czwartek władze CDU dokonają analizy wyniku CDU w wyborach z 27 września.

PAP, arb