Schetyna: w przyszłym tygodniu wybierzemy kandydata na prezydenta albo nie

Schetyna: w przyszłym tygodniu wybierzemy kandydata na prezydenta albo nie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (fot. A. Jagielak /Wprost) 
W przyszłym tygodniu zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej przyjmie "mapę drogową" wyboru kandydata tej partii na prezydenta albo wskaże kandydata - poinformował szef klubu PO Grzegorz Schetyna.
Politycy PO nie wykluczają, że jeśli zapadnie decyzja, iż kandydata wskaże zarząd - zostanie on wyłoniony na tym samym, przyszłotygodniowym posiedzeniu zarządu.  - Albo to będzie kandydat, albo mapa drogowa, czyli terminarz dojścia do decyzji - powiedział Schetyna dziennikarzom w Sejmie. Ocenił, że bardziej prawdopodobne jest przyjęcie w przyszłym tygodniu "mapy drogowej", a nie jednoznaczne wskazanie kandydata na prezydenta. Schetyna powtórzył, że "żelaznymi" kandydatami Platformy są marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i szef MSZ Radosław Sikorski.

Applebaum pogrzebie szanse Sikorskiego?

Szef klubu PO zaznaczył, że PO będzie w "otwarty sposób" decydować o kandydacie na prezydenta, a jego wybór nie skonfliktuje członków partii. - Jest normalna rozmowa w partii, która ma w nazwie "obywatelska". Chcemy w najlepszy sposób dojść do decyzji - podkreślił. Wiceprzewodniczący klubu Platformy Janusz Palikot, który opowiada się za kandydaturą Komorowskiego, powiedział, że największym problemem szefa naszej dyplomacji w walce o nominację partyjną jest niezależność i silna pozycja międzynarodowa jego żony - Ann Applebaum. - Jeżeli żona Sikorskiego będzie prowadziła inną politykę zagraniczną niż mąż - kandydat, jest to pewien kłopot. Może nie tak śmieszny jak Nelli i Jan Rokita, ale jest kłopot - podkreślił Palikot. Zadeklarował jednocześnie, że jeśli Sikorski otrzyma nominację partii, jest gotów prowadzić kampanię Sikorskiego.

Nowak: niech Palikot siedzi cicho

Zdaniem wiceszefa klubu PO Sławomira Nowaka, nie ma żadnego zagrożenia konfliktem w PO, jeśli chodzi o wybór kandydata na prezydenta. - Rozważanie teraz, co by było gdyby ktoś był first lady, jest nie na miejscu i nie na czasie - ocenił. Jak dodał, taka aktywna żona jak Ann Applebaum może być poważnym atutem dla Sikorskiego - jako kandydata na prezydenta. Przyznał jednocześnie, że wolałby, aby Palikot wypowiadał się bardziej powściągliwie i "nie robił z igły wideł". - Nie ma żadnego problemu. Naprawdę - zaznaczył Nowak.

PAP, arb