W moskiewskich kwiaciarniach zaczyna brakować białych i czerwonych kwiatów. Mieszkańcy Moskwy masowo udają się pod polską ambasadę, by wyrazić solidarność z Polską.
Za ogrodzeniem ambasady wystawiono dwie polskie flagi z kirem. Przed nimi są dwie duże, czarno-białe fotografie Lecha i Marii Kaczyńskich. Od soboty przed ambasadą pojawiają się wiązanki biało-czerwonych kwiatów. - Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą - Agencja RIA Novosti cytuje słowa z wiersza księdza Twardowskiego, który ktoś położył przed wejściem do ambasady. - Ta tragedia nas zbliży. Choć i tak jesteśmy sobie tak bliscy - mówił RIA jeden z odwiedzających. - To nasi ludzie, nasi przyjaciele, część naszego życia. Składamy kondolencję całemu polskiemu narodowi - mówili członkowie Chóru Aleksandrowa, którzy kładli kwiaty przed placówką. W okolicach ambasady praktycznie nie można już kupić kwiatów w kolorze białym i czerwonym.
PAP, arb