Siwiec: nie odsuwajmy wojskowych pilotów od VIP-ów

Siwiec: nie odsuwajmy wojskowych pilotów od VIP-ów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Eurodeputowany SLD Marek Siwiec bardzo krytycznie ocenia pomysł likwidacji 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, o czym wspomniał minister obrony narodowej Bogdan Klich. "W barwach sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych, Rosji, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii, Litwy, Łotwy, itd., lata Air Force One, cokolwiek by to nie znaczyło w praktyce" - zauważa Siwiec.
Były szef BBN jest zdania, że tylko wojskowi piloci mogą zapewnić odpowiednią obsługę najważniejszym osobą w państwie. "Dlaczego wojsko i dlaczego ten model się sprawdza? Obsługa struktur państwa w tej dziedzinie to służba, która wymaga rygorów, dyspozycyjności, dyscypliny i najwyższych kompetencji. Jak by to nie zabrzmiało w obliczu katastrofy, jeśli część odpowiedzialności spocznie po stronie załogi, to trzeba będzie wyeliminować błędy, a nie wylewać dziecko z kąpielą" - pisze Siwiec.

"Znam tę jednostkę bardzo dobrze. Znam ludzi, którzy są pilotami z powołania i niejednokrotnie, choć nie zawsze pisały o tym gazety, potrafili wyjść w czasie służby z trudnych sytuacji. Jeśli minister Klich ma wątpliwości co robić, niech porozmawia ze swoimi kolegami z NATO, niech pomyśli też, jak ochoczo podnosił rękę za likwidacją WSI, ku swojemu dzisiejszemu utrapieniu" - dodaje eurodeputowany, zauważając z przekąsem, że zamiana pilotów wojskowych, na pilotów LOT-u może mieć na celu ratowanie polskiego przewoźnika i posiadanych przez niego atrakcyjnych terenów przy lotnisku na Okęciu.

arb