Obama żartuje z Bidena. "This is big f...ing deal"

Obama żartuje z Bidena. "This is big f...ing deal"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Barack Obama (fot. White House) 
"This is big f...ing deal" (w wolnym tłumaczeniu "To cholernie ważna sprawa") - takimi słowami według Baracka Obamy miał go zachęcać do udziału w obiedzie z korespondentami zagranicznymi w Białym Domu wiceprezydent USA Joe Biden. Obama tradycyjnie, jak co roku, zabawiał dziennikarzy akredytowanych przy Białym Domu żartami w czasie tradycyjnego organizowanego co roku przez Biały Dom obiadu.
Na uroczystym obiedzie zwykle pojawia się śmietanka towarzyska Hollywood i najbardziej wpływowi amerykańscy politycy. Tradycją jest, że w trakcie wieczoru prezydent zabawia gości swoim "stand-up comedy show".

Obama śmiejąc się z Bidena sparafrazował głośną wpadkę wiceprezydenta z marca tego roku. Po podpisaniu ustaw zdrowotnych Biden poklepał prezydenta po plecach i szepnął: - This is a big f***ing deal. Słowa skierowane wyłącznie do Obamy wychwyciły czułe telewizyjne mikrofony.

Oprócz Bidena Obama żartował także ze swojego kontrkandydata w wyborach prezydenckich z 2008 roku senatora Johna McCaina i z bankierów Goldman Sachs oskarżanych o współodpowiedzialność za zeszłoroczny kryzys finansowy.

TVN24, arb