Sztab Napieralskiego podpatruje Gordona Browna

Sztab Napieralskiego podpatruje Gordona Browna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Politycy SLD ze sztabu wyborczego Grzegorza Napieralskiego pomagają w promocji brytyjskiej Partii Pracy, a jednocześnie przyglądają się kampanii w Wielkiej Brytanii. Najciekawsze rozwiązania chcą zastosować w czasie kampanii prezydenckiej organizowanej w Polsce.
Wzorując się na laburzystach politycy SLD chcą prowadzić agitację bezpośrednią. Według tego pomysłu w Polsce członkowie SLD w regionach i wolontariusze mieliby odwiedzać Polaków w ich mieszkaniach i pytać o preferencje wyborcze. - Dopiero po takiej ankiecie ulotki, materiały informacyjne o kandydacie trafiałyby do skrzynek tych domów, gdzie są wyborcy niezdecydowani lub zdeklarowani zwolennicy naszej partii - wyjaśnia Łukasz Naczas, kierownik biura medialnego SLD, jeden z członków delegacji. Politycy SLD przekonują, że struktury ich partii są na tyle rozbudowane, by pozwolić przeprowadzić taką operację z powodzeniem.

SLD chce również stworzyć specjalną stronę z materiałami wyborczymi, przeznaczoną tylko dla członków partii, uczestniczących w kampanii wyborczej. Mają mieć do niej dostęp dopiero po zalogowaniu się na podstawie numeru legitymacji partyjnej i hasła. - Takie rozwiązanie przyda nam się też w kolejnych kampaniach, a w tym roku jeszcze w wyborach samorządowych - uważa Łukasz Naczas.

TOK FM, arb