Kidawa-Błońska pytana, czy zgodziłaby się zastąpić Schetynę, nie zaprzecza, ale zaraz dodaje, że do sprawy podchodzi z dystansem. - Wczoraj słyszałam, że zostanę nowym ministrem kultury - śmieje się posłanka. - Najprawdopodobniej decyzja zostanie podjęta w środę lub w czwartek, w tym samym gronie, co wczoraj, czyli zdecyduje o tym zarząd partii - ucina temat wiceszef PO Waldy Dzikowski.
Rzecznik klubu PO Andrzej Halicki stwierdził z kolei, że naturalnymi kandydatami na nowego szefa klubu są dotychczasowi zastępcy Schetyny - Rafał Grupiński, lub Sławomir Rybicki. - Współkieruję klubem, więc ta praca nie jest mi obca. Cieszę się, że Andrzej Halicki widziałby we mnie nowego przewodniczącego klubu, ale takie spekulacje są zdecydowanie przedwczesne - skomentował Rybicki.
Schetyna uważa, że na pewno szefem klubu nie zostanie dotychczasowy wiceszef - Janusz Palikot. Jak ocenił, Palikot powinien przeprosić m.in. za swoje słowa, że Lech Kaczyński "ma krew na rękach" w kontekście katastrofy smoleńskiej. Jak dodał, Palikot - jako szef regionu lubelskiego - odpowiada też za przegraną Bronisława Komorowskiego z Jarosławem Kaczyńskim w Lublinie.
Po tym, jak zarząd PO postanowił, że Schetyna będzie kandydatem partii na stanowisko marszałka Sejmu powstaje też pytanie, czy Schetyna jako marszałek Sejmu musiałby zrezygnować z funkcji sekretarza generalnego partii. - Formalnie nie ma zakazu, aby łączyć te dwie funkcje, ale trudno sobie wyobrazić, żeby Schetyna jako marszałek miał jeszcze czas sprawnie zarządzać regionami, szczególnie w kontekście nadchodzącej kampanii samorządowej. Potrzebujemy pełnej mobilizacji, nie możemy sobie pozwolić na to, żeby na nadmiarze obowiązków ucierpiała partia. Ale na tę decyzję mamy jeszcze dużo czasu, myślę, że wybór nowego sekretarza generalnego nastąpi najwcześniej w październiku - mówi polityk zbliżony do władz klubu. Pytany, czy zrezygnuje z funkcji sekretarza generalnego PO, Schetyna powiedział: - Zobaczymy, rozmawiamy o tym. Jesteśmy w trakcie zjazdu. Druga część zjazdu jest przewidziana na 25 września. Dopytywany, czy jednak nie powinien zrezygnować dla "czystości zasad", Schetyna powiedział: - Teoretycznie nie ma takiego zakazu. Musimy się zastanowić, mam nadzieję, że do września ta sprawa zostanie rozwiązana.
PAP, arb