Według raportu, innym zaniedbaniem rządu przy zawieraniu kontraktów było to, że zgodził się on w imieniu państwa wypłacić odszkodowania ewentualnym ofiarom skutków ubocznych szczepionek przeciw grypie A. Tymczasem na mocy prawa francuskiego ten obowiązek spoczywa na firmach farmaceutycznych. "Jest niedopuszczalne, by władze odpowiedzialne za przeprowadzenie tak istotnej misji były zdane na łaskę dostawców szczepionek" - głosi raport. Senat zarzuca także rządowi, że przez wiele miesięcy odmawiał mediom prawa do poznania treści tych kontraktów i ujawnił je dopiero pod wpływem fali prasowej krytyki.
Senacki raport jest już kolejnym dokumentem krytykującym rząd Francois Fillona za kontrakty na zakup szczepionek przeciw grypie A/H1N1. W lipcu podobny raport opublikowała izba niższa parlamentu, Zgromadzenie Narodowe. Z powodu nikłego zainteresowania szczepieniami we Francji minister zdrowia Roselyne Bachelot wynegocjowała w tym roku z firmami farmaceutycznymi wycofanie się z kontraktów na 50 milionów sztuk szczepionek. Francuskie państwo musiało jednak za anulowanie zakupu szczepionek zapłacić tym koncernom 48 milionów euro. W sumie cała kampania szczepień kosztowała budżet prawie 700 milionów euro.
Według danych z lipcowego raportu Zgromadzenia Narodowego, we Francji na grypę A zmarło 312 osób, a zaszczepiło się przeciw niej - 5,7 mln ludzi.
PAP, arb