Szef SLD Grzegorz Napieralski uważa, że uczestnicy sobotniej konwencji krajowej partii wyrazili wobec Ryszarda Kalisza wotum nieufności, gdyż - jak mówił - nie ma on "poczucia jedności" z partią.
- Warto, by Ryszard Kalisz zrozumiał, że potrzebujemy współpracy, współdziałania, poczucia jedności, że jesteśmy w jednej grupie - powiedział Napieralski w poniedziałek w TVP1. Zdaniem lidera SLD jedność partyjna jest dla Sojuszu ważna szczególnie teraz, gdy "partia się konsoliduje, kiedy notowania faktycznie rosną, kiedy stajemy się alternatywą, wygrywamy wybory, udaje nam się wiele osiągnąć, nasze postulaty są słuchane przez PO".
W ocenie Napieralskiego Kalisz tego zrozumienia nie okazywał i dlatego delegaci okazali mu wotum nieufności. W sobotę Ryszard Kalisz stracił miejsce w Zarządzie Krajowym SLD. W radiowych "Sygnałach Dnia" Napieralski nawiązał do udziału Kalisza w kongresie Ruchu Poparcia Janusza Palikota 2 października. - Być może to było podstawą do negatywnej oceny Ryszarda. To jest żółta kartka za taką działalność, ale nie czerwona - zaznaczył.
zew, PAP