"To przymuszanie do prywatyzacji"
W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku samorządy w ciągu 12 miesięcy będą musiały zmienić formę organizacyjno-prawną szpitala (przekształcenie spzoz w spółkę kapitałową, jednostkę budżetową, samorządowy zakład budżetowy albo instytucję gospodarki budżetowej).
W ocenie przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechy (PiS) proponowane przepisy to "przymuszanie samorządów do prywatyzacji szpitali". - Wątpię czy państwo jest przygotowane finansowo do dotacji dla samorządów, które będą przekształcały szpitale w spółki. Na razie nie wiemy czy są na to zabezpieczone środki - powiedział Piecha.
Balicki: zapłacą samorządy
Marek Balicki (SLD) podkreślił, że wycofanie się przez rząd z obligatoryjnego przekształcania szpitali w spółki i pozostawienie decyzji w tej sprawie samorządom jest krokiem w dobrym kierunku. Poseł zaznaczył jednocześnie, że brak zwiększenia nakładów na służbę zdrowia sprawi, że odpowiedzialność za finanse szpitali zostanie przeniesiona na samorządy. - W tym roku pierwszy raz od kilku lat wystąpiła tendencja wzrostowa w zadłużeniu szpitali. Rząd nie chce podnieść składki i zreformować KRUS. Może okazać się, że szpitale przekształcone w spółki będą się zadłużały, a samorządy będą ponosić konsekwencje finansowe - dodał Balicki.
Ustawa uniemożliwia tworzenie nowych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, z wyjątkiem przypadku powstania nowego zakładu w drodze połączenia co najmniej dwóch innych. Oznacza to, że nowo powstałe szpitale będą musiały być spółkami. Przekształcenie szpitala w spółkę będzie mogło być dokonane bez konieczności uprzedniej likwidacji spzoz. Spółka powstała w wyniku przekształcenia będzie następcą prawnym spzoz, przejmując jego prawa i obowiązki.
Umorzenia za przekształcenie
Samorządy, które zdecydują się na przekształcenie szpitali w spółki, będą mogły skorzystać z umorzenia zobowiązań publicznoprawnych. Podmioty tworzące szpitale-spółki otrzymają dotację w wysokości wartości umorzonych w wyniku ugody kwoty głównej lub odsetek z tytułu zobowiązań cywilnoprawnych oraz wynikających z zaciągniętych kredytów bankowych pozostałych do spłaty.
Zgodnie z ustawą o zoz-ach autorstwa resortu zdrowia, którą zawetował prezydent Lech Kaczyński, szpitale miały być przekształcane w spółki kapitałowe działające w oparciu o prawo handlowe. Samorządy miały otrzymać 100 proc. kapitału zakładowego, którym mogłyby dysponować. To one miały podejmować decyzje o ewentualnej sprzedaży udziałów. Taki zapis dawał samorządom możliwość całkowitego wyzbycia się kapitału zoz-ów, ale także zachowania całości lub większości udziałów. Spółki zarządzające szpitalami miały otrzymać ich nieruchomości tylko w dzierżawę.
W odpowiedzi na weto prezydenta, rząd przedstawił program "Ratujemy polskie szpitale", czyli tzw. plan B. Udział w programie jest dobrowolny. Pomoc nie jest adresowana bezpośrednio do szpitali, ale do samorządów jako ich organów założycielskich. Każda jednostka samorządu terytorialnego, która decyduje się wziąć udział w programie przekształceń i spełni wymagane warunki, m.in. sporządzi plan restrukturyzacji, uzyskuje rządowe wsparcie.
zew, PAP