Kopernik też była kobietą - krzyczała jedna z kobiet w Seksmisji. Teraz okazuje się, że nie tylko Kopernik... Ale czy na pewno?
W grobie Jana Kochanowskiego nie ma, jak sądzono przez niemal 200 lat, czaszki Mistrza z Czarnolasu. Okazało się, że należy ona do...kobiety! – Czaszka jest drobna, okrągła, typowo żeńska. Prawdopodobnie należała do kobiety średniego lub niskiego wzrostu w wieku 38-47 lat – mówi antropolog z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowiedr Andrzej Czubak.
fakt.pl, ps
Jak to możliwe, że dopiero teraz prawda wyszła na jaw? Kośćmi zainteresował się były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Franciszek Ziejka. Chciał, by głowa poety spoczęła w Krypcie Wieszczów Katedry Wawelskiej. - Nie wypada, żeby czaszkę największego poety eksponowano w muzeum. Jestem katolikiem i według mnie powinna być złożona w grobie, albo w świątyni. W tym celu należało ostatecznie wyjaśnić jej autentyczność – mówi prof. Franciszek Ziejka.
Czaszkę przekazano więc z muzeum Czartoryskich do Instytutu Ekspertyz Sądowych. Tam przeszła badania antropologiczne i genetyczne. Wyniki zaskoczyły wszystkich - czaszka należała do kobiety.fakt.pl, ps