Godson przyznał, że "miał dylemat, czy zostać posłem, czy też dalej pracować w samorządzie miejskim". Godson był radnym łódzkiej rady miejskiej w kończącej się kadencji. Również w listopadowych wyborach został wybrany na radnego. Otrzymał ponad 4,6 tys. głosów. Jak powiedział, bardzo długo zastanawiał się, jaką podjąć decyzję; rozmawiał na ten temat z żoną, przyjaciółmi i partyjnymi kolegami z PO. Po konsultacjach postanowił, że obejmie mandat posła, jeśli Sejm opuści Hanna Zdanowska. - Ustaliliśmy, że będzie to dobre m.in. dla wizerunku naszego miasta. W ławach poselskich usiądzie czarnoskóry poseł z Łodzi - miasta, którego historia związana jest z wielokulturowością - tłumaczył.
Godson uważa, że po doświadczeniach w pracy w samorządzie miejskim, teraz będzie miał szansę na zdobycie doświadczenia jako poseł. Zapewnia jednak, że pracując jako parlamentarzysta zawsze będzie myślał o Łodzi i pracował dla niej, bo - jak mówi - polityka dla niego "ma sens wtedy, kiedy może służyć i pomagać w rozwiązywaniu problemów zwykłych ludzi". 40-letni John Godson urodził się w Nigerii. Od 10 lat ma obywatelstwo polskie. Jest nauczycielem akademickim.
PAP, arb