Kluzik-Rostkowska: Kaczyński powinien odejść z polityki

Kluzik-Rostkowska: Kaczyński powinien odejść z polityki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Kluzik-Rostkowska (fot. WPROST) Źródło:Wprost
Jarosław Kaczyński powinien zejść ze sceny politycznej - powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska na konwencji PJN w Lublinie. Z kolei Donalda Tuska szefowa PJN nazwała "premierem ciepłej wody w kranie". Dodała, że Polsce potrzebny jest "lamparci skok", a nie metoda drobnych kroków.
- Jestem przekonana, że dla dobra polskiego życia politycznego, dla dobra Polski, dla tej odwagi, której nam potrzeba, Jarosław Kaczyński powinien zejść ze sceny politycznej dzisiaj - oznajmiła liderka PJN. Kluzik-Rostkowska nawiązała do jednej z wypowiedzi Kaczyńskiego, w której stwierdził on, że zamierza rządzić w PiS do osiągnięcia wieku stu lat. - Obliczyłam, że moja córka, która dzisiaj ma 13 lat, będzie miała wtedy 51 lat. Jestem przekonana, że nie wolno do tego dopuścić - mówiła liderka PJN. - Życząc mu wszystkiego dobrego w życiu, oby dożył tej setki, uważam, że  nadszedł czas odwagi, czas zmiany, czas, żeby Jarosław Kaczyński zszedł z  polskiej sceny politycznej - dodała.

Ciepła woda to za mało

Kluzik-Rostkowska mówiła, że często myśli o dwóch czołowych polskich politykach. O Jarosławie Kaczyńskim myśli najczęściej wtedy, kiedy jest w sklepie i sama robi zakupy, a o Donaldzie Tusku, kiedy odkręca ciepłą wodę w kranie. - Kiedy ta woda leci, to myślę sobie, no skoro sam premier obiecał, to tak będzie dalej. Problem polega na tym, że Donald Tusk jest premierem ciepłej wody w kranie i niczego więcej. Ciepłej wody w kranie i powolnych kroków, które w istocie są dreptaniem w  miejscu - skrytykowała szefa rządu Kluzik Rostkowska. - Mam nadzieję, mam głęboką wiarę, że dzięki naszemu projektowi politycznemu Polska Jest Najważniejsza, Polska ten lamparci skok będzie w stanie wykonać. Żeby był on możliwy, potrzebna jest odwaga zmian. Środowisko PJN tę odwagę ma, mamy odwagę zmian - dodała Kluzik-Rostkowska.

Zmiany dla młodych

Wśród niezbędnych Polsce zmian Kluzik-Rostkowska wymieniła m.in. wyrównywanie szans edukacyjnych dla młodzieży tak, aby jakość tej edukacji nie zależała od tego gdzie się ci młodzi ludzie urodzili. Zdaniem szefowej PJN potrzeba też więcej wolności i  mniej ograniczeń dla polskich przedsiębiorców oraz lepszej organizacji służby zdrowia i ograniczenia administracji.

Posłanka Elżbieta Jakubiak podkreśliła, że polskim rodzinom potrzebna jest polityka niskich podatków, a młodym ludziom stworzenie miejsc pracy, aby nie musieli ich szukać za granicą. - 26 procent młodzieży w Polsce, która kończy studia nie widzi możliwości znalezienia pracy i swojego miejsca w Polsce. Tak być nie może. Musimy znaleźć rozwiązania, aby nasze dzieci, nasza młodzież była tutaj w  Polsce potrzebna, by wiązała swoje życie z Polską - powiedziała.

Z kolei europoseł Michał Kamiński przekonywał do głosowania w  nadchodzących wyborach na PJN. - Jak nie chcesz strasznego Kaczora i  śmiesznego Donalda, to głosuj na PJN - powiedział. Jego zdaniem głosowanie na PJN jest szansą na dokonanie zmian na  polskiej scenie politycznej. - Dajemy sobie ambitne zadanie, aby ukarać tych, którzy na scenę polityczną wnoszą nienawiść, wnoszą zamęt i wnoszą własne frustracje. Naszym celem jest zepchnięcie z pudła Prawa i  Sprawiedliwości - ani pierwsze, ani drugie, ani trzecie miejsce dla PiS-u w tych wyborach - powiedział Kamiński.

Z PSL-em? Nie, dziękuję

Szefowa PJN zapewniła, że jej ugrupowanie wystartuje samodzielnie w wyborach. Podaną przez "Wprost" informację o możliwym starcie posłów PJN z list PSL traktuje jako wyraz "szacunku dla konkurenta politycznego" - powiedziała. - Jeżeli w przestrzeni politycznej pojawia się taka spekulacja to znaczy, że jesteśmy poważnie traktowani. Ja się z tego bardzo cieszę - stwierdziła Kluzik-Rostkowska. Zapewniła jednocześnie, że jej partia nie prowadzi żadnych rozmów z PSL. - Wystartujemy z własnych list na pewno. Budujemy w tej chwili swoje zaplecze. Możemy to robić dopiero teraz, dlatego, że partia została zarejestrowana niedawno - dodała szefowa PJN.

PAP, arb