Do co najmniej 26 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowej katastrofy samolotu misji stabilizacyjnej ONZ w Demokratycznej Republice Konga - poinformował przedstawiciel kongijskiego lotnictwa cywilnego. Sześć osób zostało rannych.
Do katastrofy doszło, gdy pilot usiłował wylądować na lotnisku w Kinszasie podczas silnej ulewy. Samolot leciał z Kisangani, stolicy Prowincji Wschodniej na północnym wschodzie kraju. Według reportera agencji AFP, maszyna rozpadła się na pasie startowym na kawałki. Pracownik lotniska, który znajdował się - jak twierdzi - 10 metrów od wraku, powiedział, że widział na noszach "trzy lub cztery osoby, które przeżyły wypadek". W sumie na pokładzie samolotu miały znajdować się 32 osoby.
Misja ONZ w Demokratycznej Republice Konga liczy ponad 19 tysięcy żołnierzy sił pokojowych. Ich zadaniem jest chronienie cywilów w tym pogrążonym w konflikcie kraju.
PAP, arb