Msza św. w intencji Andrzeja Przewoźnika

Msza św. w intencji Andrzeja Przewoźnika

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Przewoźnik (fot. Wikipedia) 
Dzięki pracy i wysiłkowi sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (ROPWiM) Andrzeja Przewoźnika Katyń jest dziś godnie upamiętniony – powiedział w poniedziałek podczas mszy w jego intencji proboszcz katedry polowej Wojska Polskiego ks. płk Robert Mokrzycki.

Przewoźnik i sześciu innych członków Rady zginęli rok temu w katastrofie lotniczej pod Smoleńskim. - Zginęli w drodze do katyńskiego lasu, w służbie miłości i pamięci. W  imię właśnie tych wartości udawali się na miejsce zbrodni popełnionej przed 70 laty (…) na polskich jeńcach tej niewypowiedzianej wojny. To  była okrutna cena, jaką elicie II Rzeczypospolitej przyszło zapłacić za  wybicie się Polski na niepodległość, życie wedle praw ojczyzny i wiary ojców – powiedział proboszcz.

Przypomniał, że „przez całe lata prawda o katyńskiej zbrodni była zakłamywana i kneblowana", ale „przyszedł czas ujawnienia prawdy”. - Dzięki ogromnej pracy, wysiłkowi i poświęceniu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, szczególnie jej sekretarza, jedenaście lat temu rozbłysły znicze pamięci na polskich cmentarzach w Katyniu, Charkowie i  Miednoje; dzięki ich mozolnej pracy i tam, i tutaj, mamy godne miejsca upamiętniające tych, którzy oddali życie za naszą ojczyznę – dodał ks. Mokrzycki.

W katastrofie polskiego Tu-154 z delegacją na uroczystości katyńskie zginęło 96 osób, w tym siedmiu członków ROPWiM. Oprócz sekretarza Rady Andrzeja Przewoźnika byli to wiceprzewodniczący ROPWiM Stanisław Mikke, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Czesław Cywiński, wiceminister kultury Tomasz Merta, kapelan Federacji Rodzin Katyńskich ks. Andrzej Kwaśnik i  biskup polowy WP gen. Tadeusz Płoski.

Andrzej Przewoźnik przez 18 lat działalności w ROPWiM zdobył autorytet w środowiskach kombatanckich, u władz państwowych wszystkich opcji i u przedstawicieli wszystkich religii i wyznań, z którymi uzgadniał liczne inicjatywy Rady. Przewoźnikowi udało się wyjednać zgodę na rekonstrukcję cmentarza Orląt Lwowskich czy otwarcia Polskich Cmentarzy Wojennych w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Wielkie zasługi wniósł przy uhonorowaniu ofiar mordu Żydów w Jedwabnem w 1941 r. Umiejętnie negocjował też upamiętnianie na terenie Polski ukraińskich ofiar konfliktów naszych dwóch narodów.

pap, ps