Kardynał Nycz: rachunek sumienia każdy musi zrobić sam

Kardynał Nycz: rachunek sumienia każdy musi zrobić sam

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
– Rozmowa z dziennikarzem, na temat, który nas łączy, to przyjemność. Umartwianie jest wtedy, kiedy spotyka się zwolennika szybkiego dziennikarstwa, kiedy człowiek nie może wyartykułować swoich myśli, bo nie jest to rozmowa, tylko przesłuchanie. Czasem się zastanawiam, czy w przypadku biskupa taki wywiad ma sens – powiedział kardynał Kazimierz Nycz w radiu WNET.
Motywem przewodnim wywiadu była beatyfikacja i pontyfikat Jana Pawła II. Kardynał Nycz mówił o swoich nadziejach i obawach związanych z entuzjazmem Polaków, rosnącym w miarę zbliżania się dnia beatyfikacji. – Jest to wspaniała okazja, żeby powrócić do jego nauczania, dziedzictwa i to nie w sposób jednorazowy 1 maja, tylko w systematycznym poznawaniu, zastanawianiu się, stawianiu pytań, jakby on rozwiązał ludzkie sprawy, gdyby był na ziemi. Nasze duchowe pielgrzymowanie do Jana Pawła II jest najważniejsze – mówił duchowny.

Kardynał uważa, że spraw, z którymi sobie nie radzimy, jest sporo. Porównał Jana Pawła II do  klucza, który pasował do wielu zamków. – To był fenomen jako biskup, kardynał, jako papież. I takiego powszechnego klucza na pewno nie będzie. Trzeba szukać większej ilości. Oby byli nie tyko po stronie kościoła, ale też wybitnych, wyróżniających się świadectwem życia świeckich, bo im więcej będzie tego multiplikowania wśród osób, które są świeckimi liderami, tym łatwiej będzie pewne sprawy rozwiązywać - mówił biskup.

Kardynał nie chciał wdawać się w polityczne dywagacje na temat możliwego wpływu pontyfikatu Jana Pawła II na rzeczywistość i rządzących. – Nie chciałabym robić nikomu rachunku sumienia, bo taki musi sobie zrobić każdy z nas. Jestem umiarkowanym optymistą i sądzę, że beatyfikacja wyda swój owoc. Wreszcie coś przyjmiemy z nauki papieża – mówił.

Za najważniejsze przesłanie Jana Pawła II Nycz uznał nawoływanie do miłosierdzia. – Są takie żelazne tematy wojtyłowie, o których my nieraz zapominamy. Należy do nich miłosierdzie, ale też kwestia tego, że papież nigdy się nie bał spotkania wiary z rozumem. Rozum bez wiary jest jakby niedopełniony, a wiara bez rozumu skazana na manowce źle pojętego fideizmu – mówił.

Beatyfikacja Jana Pawła II odbędzie się 1 maja w Rzymie. Jednocześnie, w tym samym czasie kardynał Kazimierz Nycz przejmie tytularnie rzymską Bazylikę św. Sylwestra i Marcina ai Monti.

Radio WNET, is