USA chcą walczyć z terroryzmem razem z Polakami

USA chcą walczyć z terroryzmem razem z Polakami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Miller (fot. WPROST) Źródło:Wprost
USA pragną przyspieszyć prace nad porozumieniami z Polską i Unią Europejską o wymianie danych pomocnych w walce z terroryzmem - poinformował przebywający z wizytą w Waszyngtonie minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller.

Od 2 maja minister Miller spotyka się z czołowymi przedstawicielami rządu amerykańskiego odpowiedzialnymi za kwestie bezpieczeństwa i terroryzmu. Dotychczas rozmawiał z minister bezpieczeństwa wewnętrznego Janet Napolitano, zastępcą prokuratora generalnego Jamesem Cole'em i koordynatorem działań antyterrorystycznych w Departamencie Stanu Danielem Benjaminem. - Omawialiśmy kwestie związane z polską prezydencją. Usłyszeliśmy ze strony amerykańskiej pewne sugestie dotyczące naszej aktywności w tematach istotnych dla stosunków USA z UE - relacjonował Miller. Wyjaśnił, że chodzi tu przede wszystkim o wymianę informacji ważnych w  walce z przestępczością zorganizowaną i terroryzmem, w tym np. dotyczących danych osób podróżujących między USA a Europą.

- Prokurator Cole bardzo chce przyspieszyć nasze wspólne prace dotyczące umów o wymianie informacji służących obronie przed terrorystami - poinformował minister spraw wewnętrznych. Przypomniał jednocześnie, że istnieje tu konflikt między potrzebą ochrony prywatności danych osobowych a koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa.

Miller poproszony o skomentowanie zabicia przez amerykańskie służby specjalne Osamy bin Ladena - czym żyje obecnie Ameryka - minister sugerował, by nie łączyć z tym nadmiernych oczekiwań co do dalszej walki z terroryzmem. - To na pewno jest wydarzenie, które ma wpływ na najbliższe dni, ale powinniśmy do  tego podchodzić z umiarem. Terroryzm to nie jest zjawisko przejściowe, od 11 września 2001 r. żyjemy w przeświadczeniu, że świat się niestety zmienił na gorsze i nie mamy złudzeń, by śmierć bin Ladena problem ten rozwiązała - podkreślił.

Zapytany o pomoc USA w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem, minister odpowiedział, że była ona wystarczająca. - Od USA dostaliśmy pomoc we właściwym momencie i we właściwym wymiarze, taką, której oczekiwaliśmy. Więcej na razie nie powiem. Raport końcowy dotyczący katastrofy jest przygotowywany i proszę o chwilę cierpliwości - niedługo będzie gotowy - oświadczył szef komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej.

PAP, arb