Czy Kadafi zginął? NATO: nie interesuje nas to

Czy Kadafi zginął? NATO: nie interesuje nas to

Dodano:   /  Zmieniono: 
Muammar Kadafi (fot. Wikipedia) 
NATO nie ma żadnego dowodu na to, że Muammar Kadafi żyje bądź zginął - przyznał generał Claudio Gabellini ze znajdującego się w Neapolu sztabu operacji sił Sojuszu w Libii. Przedstawiciel NATO odniósł się w ten sposób do sugestii prasy, że Kadafi mógł zginąć w nalocie. - Nie mamy żadnego dowodu na to, że żyje albo, że nie żyje, nie wiemy co teraz robi Kadafi - oświadczył Gabellini. - I prawdę mówiąc to nas nie interesuje - dodał.
- Naszym zadaniem jest obrona libijskiej ludności cywilnej i realizujemy go atakując cele militarne, a nie konkretnych osobników - podkreślił przedstawiciel NATO z Neapolu podczas telemostu z Brukselą.

Wątpliwości co do losu Kadafiego zasiał włoski dziennik "La Stampa". Jego publicysta zapytał: "Co stało się z Kadafim, który nie pokazuje się publicznie od 9 dni? Czy żyje? Czy został zabity albo ciężko ranny w bombardowaniu NATO?". Gazeta przypomniała, że ostatnia wypowiedź Kadafiego pochodzi z 30 kwietnia. Groził wtedy Włochom wojną. W nocy z 30 kwietnia na 1 maja w rezultacie bombardowania domu, w którym przebywał przywódca libijski, zginął jego syn Saif al-Arab wraz z żoną i trzema synami. "Czy to na pewno był Saif?" - pyta publicysta dziennika, który wyraził przypuszczenie, że w tym przypadku mogło dojść do "symulacji". Zagadka jest tym większa, dodał włoski dziennikarz, że nie opublikowano dotąd zdjęć ofiar tego nalotu.

PAP, arb