Napieralski: komisja ws. PO? Nie w tej kadencji

Napieralski: komisja ws. PO? Nie w tej kadencji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Napieralski (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Lider SLD Grzegorz Napieralski uważa, że w tej kadencji parlamentu nie ma już miejsca na utworzenie postulowanej przez PiS komisji śledczej, która miałaby badać finansowanie Platformy Obywatelskiej. Nie wykluczył jednak takiej możliwości po wyborach.
- Myślę, że limit komisji śledczych już się wyczerpał w tym parlamencie, w tej kadencji. Tym bardziej nie wyobrażam sobie powołania komisji śledczej, że znowu na jej czele stanie np. poseł Sekuła i nic z tej komisji nie wyjdzie - powiedział Napieralski.

Komisja zbada finansowanie PO?

PiS zapowiedziało, że w najbliższym czasie złoży wniosek o powołanie komisji śledczej ds. zbadania nieprawidłowości w finansowaniu PO - do których mogło dojść według polityków PiS - w związku z nieformalnymi związkami jednego z jej założycieli Mirosława Drzewieckiego ze środowiskiem przestępczym. Wniosek PiS to pokłosie informacji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, który w opublikowanym w ubiegłym tygodniu wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze" powiedział, że Piotr K. złożył w 2009 r. zeznania obciążające Drzewieckiego (wówczas ministra sportu). Według Kamińskiego miało z nich wynikać, że Drzewiecki "utrzymywał przestępcze kontakty z gangsterami z grupy pruszkowskiej". - Sprawa dotyczyła jego zaangażowania w proceder legalizowania pieniędzy mafii, czyli prania brudnych pieniędzy. Z informacji tych wynikało również, że część tych środków przeznaczono na nielegalne finansowanie PO - zaznaczył były szef CBA. Rzecznik prokuratora generalnego Mateusz Martyniuk mówił w ubiegłym tygodniu, że w zeznaniach świadka koronnego Piotra K., ps. Broda, w żadnym miejscu nie pojawia się informacja o rzekomym finansowaniu PO z nielegalnych źródeł.

"Kamiński? Nie rozumiem go"

Napieralski powiedział, że nie rozumie zachowania Kamińskiego. - Jeżeli posiadał wiedzę jako szef służby specjalnych, to czemu nie uruchomił tych służb, nie dokonał aresztowania bądź postawienia zarzutów, bądź innych czynności, które mu podlegały. Dlaczego to się dzieje dziś i teraz? - mówił szef SLD. Dodał, że "tu musi być szybka reakcja prokuratury". - Słyszałem zarzut pana Mariusza Kamińskiego, jeżeli dobrze pamiętam, że w zeznaniach gangstera jest pełna informacja o finansowaniu PO, a ktoś mówi, że ich tam nie ma. To trzeba zajrzeć w te zeznania - stwierdził lider SLD.

Według niego, "jeżeli są faktycznie takie zeznania, to niech prokuratura je weźmie jako dowód i rozpocznie cały proces wyjaśniania tej kwestii". - Jeżeli gdzieś będą podstawy, jeżeli pojawi się domniemanie, że rządzący wpływają, by ta sprawa była zatuszowana, to najbliższa kadencja jest od tego, aby powołać taką komisję śledczą - powiedział Napieralski.

pap, ps